Europejskie spółki technologiczne
Dynamika zysków, przewyższająca tempo wzrostu krajowego produktu brutto państw zachodnioeuropejskich, sprawia, że czołowe europejskie firmy technologiczne mogą w tym roku stać się faworytami inwestorów giełdowych.Christophe Chalons z monachijskiej firmy konsultingowej PAC twierdzi, że spółki informatyczne odnotują w tym roku wzrost zysków rzędu 22-24 proc. Zwyżce kursów akcji będzie sprzyjała silna nierównowaga między popytem a podażą.Takie spółki, jak fińska Nokia, producent światowej klasy telefonów komórkowych, niemiecka firma informatyczna SAP czy holenderska Baan, są przykładem nowego agresywnego podejścia do biznesu, do niedawna typowego dla menedżerów głównie amerykańskich korporacji. Posiadanie akcji takich spółek w portfelu może okazać się niezwykle korzystne, jeśli staną się obiektem zainteresowania amerykańskich potentatów planujących fuzje lub przejęcia.Dobrą lokatą, według wielu analityków, mogą okazać się też papiery Siemensa, Alcatela, Ericssona i Cap Gemini. Firmy te mają możliwości, by pokusić się o zakupy za oceanem.Sebastian de Lafond z Nations Banc Montgomery Securities uważa, że jeszcze przez dłuższy czas będzie utrzymywać się przewaga popytu nad podażą akcji technologicznych. Peter Knox z Commerzbank Global Equities zaleca jednak ostrożność w doborze spółek. Rekomenduje kupno walorów Nokii, która w tej chwili ma bardziej nowoczesną ofertę niż Ericsson. Kontroferta szwedzkiej firmy jest spodziewana w połowie drugiego kwartału.Prognozowane zwolnienie tempa wzrostu ekonomicznego w tym roku i następnym może negatywnie wpłynąć na wyniki niektórych dużych firm o ustalonej renomie, natomiast pomyślnie wyglądają perspektywy nowych spółek. Łatwiej niż w przeszłości będą mogły pozyskać kapitał poprzez emisje akcji, gdyż Europejczycy wykazują większą niż w przeszłości skłonność do podejmowania ryzyka.
A.T., Reuters