Szwajcarski bank centralny będzie inwestował w akcje?
Jedna z najbardziej konserwatywnych instytucji finansowych świata, Bank Narodowy Szwajcarii, część swoich aktywów zamierza zainwestować w akcje. Zadecyduje o tym referendum konstytucyjne, którego pozytywny wynik wydaje się przesądzony. Zmiany w ustawie zasadniczej pozwolą mu na bardziej efektywne wykorzystanie rezerw.Dotąd zdecydowana większość banków centralnych rezerwy lokuje w krótkoterminowych papierach rządowych, przynoszących skromną stopę zwrotu, bądź też w złocie. Tylko nieliczne tego rodzaju instytucje inwestują część funduszy w akcjach, głównie z myślą o zwiększeniu stopy zwrotu funduszy emerytalnych swoich pracowników.Obecnie banki centralne coraz częściej poddawane są presji ze strony rządów cierpiących na deficyt środków.Nowa konstytucja najprawdopodobniej uwolni część rezerw złota wspierających wartość szwajcarskiego franka. Oznacza to, że Bank Narodowy Szwajcarii będzie mógł rzucić na rynek do 1300 ton tego kruszcu, połowę zasobów. Sprzedaż tej ilości złota po aktualnej cenie (270 USD za uncję) zasiliłaby kasę o kwotę w wysokości 12 mld USD.Według jednej z propozycji pozwoliłoby to na stworzenie funduszu inwestycyjnego pomnażającego te zasoby z korzyścią dla rządu federalnego i władz poszczególnych kantonów. Część środków lokowano by w sposób tradycyjny, zaś pozostałą - w bardziej ryzykowne papiery, takie jak akcje.Na tym tle mogą pojawiać się konflikty interesów, wszak bank centralny, dzięki poufnym informacjom, jakimi dysponuje z racji swojej pozycji, może odpowiednio zarządzać portfelem inwestycyjnym. Takiego niebezpieczeństwa będzie można uniknąć, jeśli dopuszczalne będzie inwestowanie tylko w akcje zagraniczne.W tym kontekście "The Wall Street Journal" pisze o przypadku norweskim. Trzy lata temu przy banku centralnym (Norges Bank) utworzono tam odrębną instytucję, Norges Bank Investment Management, zarządzającą nadwyżkami finansowymi z eksportu ropy naftowej, inwestującą w papiery spółek zagranicznych. Wartość jej portfela szacowana jest na 20-25 mld USD.Norweskimi doświadczeniami interesują się inne banki centralne, m.in. pilnie studiuje je Urząd Monetarny Singapuru.
A.T.