Nowa fala fuzji zachęca do kupowania akcji na Wall Street

Na czołowych giełdach europejskich przeważył w poniedziałek wzrost notowań, a spadek nastąpił tylko w Londynie wskutek wyprzedaży akcji firm telekomunikacyjnych. Również na Wall Street pojawił się przed południem trend zwyżkowy, do którego przyczyniły się wiadomości o nowej serii fuzji i przejęć z udziałem amerykańskich banków oraz innych spółek.

Nowy JorkPierwsza połowa wczorajszej sesji przyniosła ukształtowanie tendencji zwyżkowej na Wall Street dzięki informacjom o kolejnych fuzjach i przejęciach z udziałem amerykańskich przedsiębiorstw. Dodatnio na nastroje wpłynęła zwłaszcza zapowiedź zakupu BostonBank Corp. przez Fleet Financial Group Inc. Z zadowoleniem przyjęto też decyzje w sprawie połączenia DuPont Co. z Pioneer Hi Bred International Inc. oraz przejęcia Sonat Inc. przez producenta gazu ziemnego El Paso Energy Corp. Dodatkowym bodźcem było wycofanie przez władze zastrzeżeń dotyczących zakupu Netscape Communications Corp. przez America Online Inc.Na giełdzie panowała jednak niepewność w związku ze zbliżaniem się Dow Jonesa do magicznej granicy 10 000 pkt. W tej sytuacji, po wahaniach, główny indeks na Wall Street wzrósł przed południem o ponad 62 pkt. (0,63%).LondynPrzez cały dzień na największej giełdzie europejskiej panował trend spadkowy, który kontrastował z bardzo dobrą koniunkturą w ubiegłym tygodniu. Do pozbywania się akcji zachęcił inwestorów spadek ceny walorów firmy telekomunikacyjnej Cable & Wireless w związku ze sprzedażą 10,2% jego papierów przez niemiecką spółkę Veba. Tak duża ilość akcji była bowiem trudna do wchłonięcia przez rynek. Oprócz walorów Cable & Wireless staniały też akcje British Telecom i innych firm tej branży. FT-SE 100 obniżył się o 75,4 pkt. (1,2%) mimo pozytywnych impulsów z Wall Street.FrankfurtWe Frankfurcie sesja rozpoczęła się od spadku notowań wskutek realizacji zysków przez inwestorów po gwałtownym wzroście w końcu zeszłego tygodnia. Najbardziej było to widoczne w wypadku akcji RWE. Ujemnie na atmosferę wpłynęła też zapowiedź kontynuacji kontrowersyjnej reformy podatkowej przez gabinet kanclerza Gerharda Schrödera. W ciągu dnia na parkiet powróciła jednak tendencja wzrostowa i ostatecznie DAX podniósł się o 21,08 pkt. (0,42%). Szczególnie chętnie kupowano akcje firmy Thyssen, do czego przyczyniła się pozytywna rekomendacja Deutsche Bank oraz zgoda sądu na rychłą rejestrację fuzji z Kruppem. Zdrożały też walory spółki Veba po sprzedaży akcji brytyjskiego Cable & Wireless.ParyżParyski CAC-40, po początkowym spadku, odrobił straty i zakończył sesję na poziomie o 10,09 pkt. (0,24%) wyższym niż w piątek. Uwagę zwracał wzrost ceny akcji potentata branży samochodowej Renault. Pozytywnie na nastroje wpłynęło też formalne potwierdzenie przez władze prywatyzacji banku Credit Lyonnais. Pozbywano się natomiast walorów firmy Eurotunnel mimo lepszych wyników w 1998 r. Staniały też akcje BNP i Société Générale.TokioNa parkiecie tokijskim nastąpił pokaźny wzrost notowań. Nikkei 225 zyskał 290,74 pkt. (1,88%), w znacznej mierze dzięki spekulacyjnym zakupom akcji, którym sprzyjało coraz silniejsze przekonanie, że gospodarka japońska może wreszcie przezwyciężyć recesję. Do poprawy nastrojów przyczyniła się wypowiedź prezesa banku centralnego Masaru Hayami, potwierdzająca gotowość utrzymania liberalnej polityki pieniężnej.Dodatnio na atmosferę wpłynęła również zapowiedź współpracy między Nissan Motor Co. a francuskim Renault. Inwestorzy, którzy ostatnio pozbywali się akcji japońskiego producenta samochodów, teraz kupowali je chętnie, windując ich notowania. Pozytywnym zjawiskiem był także wzrost cen walorów japońskich banków. Liczono bowiem na uzdrowienie sytuacji w sektorze finansowym dzięki pomocy z kasy państwa. Jednocześnie dużym powodzeniem cieszyły się papiery niektórych firm budowlanych, uzależnionych od kredytów bankowych.