Rok na giełdzie
Przez ostatnie kilka miesięcy kurs Hydrotoru znajduje się w trendzie bocznym, niekiedy tylko gwałtownie spadając lub wzrastając. Po roku od debiutucena walorów wyniosła 5,9 zł, co oznacza, że inwestorzy, którzy kupili waloryna pierwszej sesji, stracili blisko 75% zainwestowanej kwoty.
Branża: EKD 29.31 - produkcja maszyndla rolnictwa i leśnictwaPrezes: Wacław KropińskiAdres: 89-500 Tuchola, ul. Chojnicka 72Data debiutu: 13 marca 1998 rokuKurs debiutu: 23,20 złRynek notowań: równoległy
Powstanie spółkii przedmiot działalnościPrzedsiębiorstwo Hydrauliki Siłowej "Hydrotor" powstało 31 grudnia 1991 roku. Założycielami spółki byli wyłącznie pracownicy Państwowego Ośrodka Maszynowego w Tucholi. Podstawowymi produktami spółki są wysokociśnieniowe pompy zębate, olejowe do silników spalinowych, zawory, zasilacze hydrauliczne, sworznie itp. Ponadto spółka prowadzi regenerację wyrobów hydrauliki siłowej, a wpływy z tego obszaru działalności sięgają nawet 30% przychodów ze sprzedaży. Źródłem zaopatrzenia w materiały do produkcji jest wyłącznie przemysł krajowy. Od początku działalności spółka zaopatruje się u tych samych dostawców, których struktura jest mocno rozdrobniona i na ogół ich udział w całości dostaw nie przekracza 10%. Wśród odbiorców Hydrotoru przeważają producenci maszyn rolniczych i urządzeń transportowych. Ich struktura jest stabilna, jednak bardzo rozdrobniona, gdyż spółka dostarcza swoje wyroby do paru tysięcy odbiorców, z których najwięksi posiadają kilkuprocentowy udział. Sprzedaż wyrobów kierowana jest głównie do kraju, udział eksportu nie przekracza zaś 2-3%.W celu polepszenia swojej pozycji na rynku Hydrotor nabył większościowy pakiet spółki Agromet Lubań, która jest głównym producentem cylindrów hydraulicznych w Polsce. Umowę ze Skarbem Państwa, na mocy której Hydrotor nabył 1400 udziałów Agrometu, zawarto 10 lutego 1998 roku. Łączna cena zakupu udziałów wynosiła 12,6 mln zł, płatności zostały rozłożone zaś na 10 półrocznych rat, płatnych do 30 czerwca 2002 roku.Publiczna ofertaHydrotor nie przeprowadzał pierwszej publicznej oferty akcji. Ostatnią ofertą, przeprowadzaną na rynku niepublicznym, była sprzedaż akcji serii C. Walory te oferowano w sierpniu 1997 roku. Wielkość całej emisji wyniosła blisko 1,2 mln papierów. Akcje obejmowano po różnych cenach, przy czym średnia wartość wyniosła 13,22 zł. Po zakończeniu tejże oferty ustalił się akcjonariat firmy, w którym głównym udziałowcem został PPTF Pioneer. W momencie wchodzenia spółki na giełdę posiadał on 9,58% kapitału i 4,16% głosów na WZA Hydrotoru. Kilkadziesiąt procent akcji należy do kilkuset pracowników, w tym do prezesa spółki. Na giełdę Hydrotor wchodził z blisko 1,7 mln walorów serii C oraz częścią akcji założycielskich serii A.Historia notowańSpółka zadebiutowała na rynku równoległym z ceną 23,20 zł. W porównaniu ze średnią ceną z ostatniej niepublicznej emisji akcji oznaczało to zysk w wysokości 76%. Jednak już podczas debiutu zanotowano 90-procentową nadwyżkę sprzedaży. Nie wróżyło to dobrze dalszym notowaniom, co potwierdziły kolejne sesje. Okazało się bowiem, że kurs debiutu był jednocześnie najwyższą ceną, jaką płacono za akcje Hydrotoru. Już bowiem na drugiej sesji walory straciły 10%, a tendencja spadkowa utrzymywała się przez kolejne sesje. W powstrzymywaniu spadków firmie nie pomagały bardzo dobre wyniki finansowe, dzięki którym spółka miała zdecydowanie niższe wskaźniki rynkowe niż pozostałe spółki w branży oraz na rynku równoległym. Hydrotorowi w udanym początku notowań przeszkodził sam moment debiutu, ponieważ właśnie w połowie marca ubiegłego roku na rynku równoległym rozpoczął się długotrwały trend spadkowy. Od tego czasu indeks drugiego parkietu stracił około połowy swojej wartości.Krótkotrwałe okresy wzrostu wynikały przede wszystkim z pojawiających się w prasie pogłosek o możliwej fuzji Hydrotoru z wadowickim Ponarem. Obie spółki zajmują się produkcją o bardzo zbliżonym profilu i są zbliżone wielkoś. Ponadto Zachodni NFI (posiadacz 37% walorów Ponaru) oraz NFI Hetman (8,3% akcji) poinformowały, iż otrzymywały sygnały o zainteresowaniu walorami Ponaru. Bezpośrednio po ukazaniu się spekulacji na ten temat, walory Hydrotoru "skoczyły" w górę o 7%. Później jednak prezesi spółek zdementowali informację, jakoby prowadzone były rozmowy o połączeniu obu firm, co zatrzymało wzrosty kursu.Przez kolejne sesje notowania Hydrotoru spadały, aż do chwili ogłoszenia planów podziału zysku za 1997 rok. Początkowo zakładano, że 10% z 4,2 mln zł zysku netto, czyli 417 tys. zł zostanie przekazane na umorzenie własnych walorów. WZA, które odbyło się na początku czerwca, zaakceptowało taką wersję uchwały. Okazało się jednak, że spółka ma w swoim statucie zapis, iż nie może skupować swoich akcji po cenie wyższej niż wynikałoby to z ich wartości księgowej. Walne, likwidujące ograniczenia, odbyło się 21 lipca, jednak akcjonariusze zadecydowali również o zwołaniu kolejnego WZA, na którym ulegną zmianie uchwały dzielące zysk. Według nowych pomysłów, na umorzenia przeznaczono by od 50 do 100% z kwoty 4,2 mln zł. Po tej informacji kurs wzrósł o maksymalną wartość. Na WZA, ostatecznie ustalającym sposób podziału zysku, uchwalono jednak, iż na ten cel przekazanych zostanie 2,1 mln zł. Wówczas notowania Hydrotoru zaczęły spadać. Przez ostatnie kilka miesięcy kurs Hydrotoru znajduje się w trendzie bocznym, niekiedy tylko gwałtownie spadając lub wzrastając. Po roku od debiutu cena walorów wyniosła 5,9 zł, co oznacza, że inwestorzy, którzy kupili walory na pierwszej sesji, stracili blisko 75% zainwestowanej kwoty.AktywnośćJak większość spółek z rynku równoległego, procentowy udział Hydrotoru w obrotach giełdy jest minimalny. Na początku notowań nie wynosił on więcej niż 0,6% średniomiesięcznie, chociaż zdarzały się nieliczne sesje, kiedy oscylował wokół 1%. Po roku od debiutu średniomiesięczny udział w obrotach nie przekraczał 0,1%, zazwyczaj kształtując się na poziomie 0,06-0,07%.Kondycja ekonomicznaSpółka Hydrotor znajduje się w bardzo dobrej kondycji finansowej. Osiągana przez nią rentowność netto na poziomie 19-20% należy do najwyższych spośród wszystkich firm notowanych na GPW. Zwrot ze sprzedaży netto po 12 miesiącach 1998 roku w wysokości 19,3% jest jednocześnie piątym wynikiem na całej giełdzie. Tak wysoka rentowność jest wykazywana pomimo dokonanej pod koniec ubiegłego roku korekty, z której wynikało, iż Hydrotor zarobi o około 1 mln zł mniej niż wcześniej zakładano. Jest to również najlepszy wskaźnik w całej grupie spółek reprezentujących branżę elektromaszynową, przewyższający około czterokrotnie średnią rentowność w tej branży.Jak dotychczas firma nie przedstawiła prognoz finansowych na rok bieżący. Jednak, sądząc po stabilnych wynikach osiąganych w latach poprzednich, nie należy się spodziewać, by tegoroczne plany znacznie od nich odbiegały. Firma działa w nie najlepiej postrzeganej gałęzi, jaką jest produkcja podzespołów do maszyn rolniczych, jednak istnieją plany dywersyfikacji produkcji. Hydrotor zamierza, na przykład, rozszerzyć produkcję dla budownictwa oraz branży komunikacyjnej. Planowane jest również stopniowe zwiększanie eksportu, który dotychczas ma minimalny udział w sprzedaży.Firma ma bardzo niewielki poziom zadłużenia, wynoszący obecnie 28,2%. Wskaźnik ten uwzględnia zobowiązania wobec Skarbu Państwa za nabyte udziały w Agromecie. Co pół roku Hydrotor wpłaca za nie około 1 mln zł. Obecnie jego udział w firmie zależnej wynosi 97%. Zyski wypracowywane przez tę spółkę (plany na 1998 rok mówiły o 1 mln zł, jednak nie udało się ich w pełni zrealizować) są reinwestowane.
ADAM MIELCZAREK