Bardzo dobre wyniki Simple
Simple zanotowało w pierwszym kwartale br., w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, radykalną poprawę wyników finansowych. Przychody ze sprzedaży spółki wyniosły w tym czasie 7,08 mln zł, zaś zysk netto 1,81 mln zł (o 0,8 mln zł więcej niż w całym 1998 roku). Sprzedaż była wyższa niż w I kwartale 1998 roku o 183%, zaś wynik finansowy netto aż o ponad 3450%.Wyniki przedsiębiorstwa są zdecydowanie lepsze od prognozowanych. Plany finansowe na I kwartał br. zostały przekroczone o prawie 49%, jeśli chodzi o przychody ze sprzedaży i o 555%, jeśli chodzi o zysk netto. Jest to efekt - jak poinformowało przedsiębiorstwo - sfinalizowania dużych kontraktów, negocjowanych jeszcze we wcześniejszych okresach, a dotyczących sprzedaży jednego z podstawowych produktów firmy - oprogramowania typu Renesans. Spółce udało się również zrealizować dodatkowe przychody ze sprzedaży w wyniku wprowadzenia na rynek nowych produktów przygotowanych w związku z reformą zabezpieczeń społecznych. Simple sprzedała klientom, także więcej niż zakładano, systemów komputerowych uwzględniających problem roku 2000.Większe niż przewidywano były również przychody spółki ze sprzedaży oprogramowania własnej produkcji działającego w środowisku Windows NT oraz ze sprzedaży podstawowych produktów. Jest to - jak oceniają przedstawiciele firmy - efektem prowadzonej przez Simple polityki marketingowej, w tym porozumień marketingowych podpisanych z IBM Polska i Microsoftem. Istotne znaczenie miało także ograniczenie kosztów bieżącej działalności. Przy radykalnym wzroście sprzedaży, koszty sprzedanych produktów, materiałów i towarów wzrosły jedynie o 9%.W bieżącym roku spółka zamierzała wypracować zysk netto w wysokości 1,35 mln zł, przy przychodach ze sprzedaży na poziomie blisko 19 mln zł. 1998 rok firma zakończyła zyskiem netto w wysokości 1,01 mln zł, przy przychodach ze sprzedaży 14,13 mln zł. Wyniki pierwszego kwartału wskazują, że konieczna będzie korekta in plus planów finansowych i to zarówno jeśli chodzi o zyski firmy, jak i jej sprzedaż.
K.J.