Zwyżka indeksu została potwierdzona przez obroty, co wskazuje, że trend główny na rynku równoległym ma kierunek wzrostowy. Wykres indeksu odbił się od przyspieszonej linii trendu i zwyżkującej średniej ruchomej z 15 sesji, co sugeruje, że byki dominują nie tylko w średnim, ale także w krótkim terminie. Jednak do definitywnego zakończenia trwającej od początku miesiąca korekty WIRR potrzebuje jeszcze jednego wzrostu. Wprawdzie osiągnięty poziom 1821 pkt. jest wyższy od wartości, jaką indeks miał na szczytach z przełomu kwietnia i maja, co sugeruje zakończenie konsolidacji, ale gdyby przez wspomniane szczyty poprowadzić linię trendu, to okaże się, że wykres znalazł się dokładnie na jej poziomie. W perspektywie średnioterminowej sytuacja indeksu prezentuje się bardzo korzystnie. Można się spodziewać osiągnięcia przez WIRR przynajmniej poziomu 2000 pkt., gdzie znajduje się górna linia kanału wzrostowego. Jeśli ostatnią konsolidację potraktować jako flagę, to indeks powinien wzrosnąć nawet do 2100 pkt. Obydwa te optymistyczne scenariusze staną się jeszcze bardziej prawdopodobne, jeśli, jak już wspomniałem, wartość indeksu na dzisiejszej sesji po raz kolejny wzrośnie. Nie można jednak wykluczyć kontynuacji trendu bocznego, co będzie oznaczać spadek WIRR na najbliższych sesjach w okolice 1790 pkt.

TOMASZ JÓŹWIK

Parkiet Gazeta Giełdy