Prognoza rynku akcji

Indeks WIG wytracił impet wzrostowy, a przedłużająca się korekta przybrała, jak na razie, postać ruchu bocznego, co jednak nie zmienia faktu pogorszenia ogólnego obrazu technicznego rynku. W dalszym ciągu niektóre przesłankiprzemawiają za możliwością dalszego osłabienia tendencji, przynajmniejw najbliższym czasie.

Trendy i formacjeOd drugiej połowy marca br. indeks WIG porusza się w obrębie kanału trendu wzrostowego, który od góry ogranicza linia szczytów z: 23.03.99, 09.04.99, 22.04.99 natomiast od dołu linia łącząca dna z: 24.03.99, 15.04.99, 29.04.99. Jednak w wyniku ostatnich spadków indeks pokonał od góry dolne ograniczenie powyższego układu będące jednocześnie linią krótkoterminowej tendencji wzrostowej.Sytuacja taka może więc wskazywać na słabnięcie trendu wzrostowego o trwalszym charakterze, tym bardziej że dotychczasowe próby powrotu powyżej tej granicy okazały się nieudane. W związku z tym można rozpatrywać dwa scenariusze. Pierwszy mówiący o możliwości krótkiej zwyżki stanowiącej kolejny test pokonanej linii trendu krótkoterminowego, działającej obecnie jako potencjalny opór. W takim wypadku, zakładając powrót indeksu w obręb kanału, istnieje możliwość kontynuacji ruchu w okolice 16000 pkt. co wynika z zasięgu wybicia z układu trójkąta. W przypadku negatywnego testu wspomnianego oporu i wygenerowania impulsu spadkowego, deprecjacja mogłaby wyhamować w okolicy linii trendu kanału wzrostowego z października minionego roku. Dodatkowo w tym rejonie znajduje się poziom szczytu z 19 sierpnia 98 (ok. 14950 pkt.), który również może zadziałać jako potencjalne wsparcie.Drugi scenariusz jest mniej optymistyczny. Przy założeniu nasilenia się dynamiki fali spadkowej i pokonaniu dolnego ograniczenia linii trendu kanału wzrostowego z października ub.r., fala spadkowa mogłaby sięgnąć okolic 13500 pkt. Fakt taki wynika chociażby z szerokości wspomnianego kanału, wynoszącej około 2000 pkt. Dodatkowo w tej strefie przebiega 50% zniesienie fali bessy z okresu lipiec-październik 98, co również należy brać pod uwagę.Oscylatory techniczneAnaliza dziennych oscylatorów również nie napawa zbytnim optymizmem. MACD wprawdzie porusza się nadal w strefie wartości dodatnich, jednak z początkiem maja przeciął swoją linię sygnału od góry. Fakt ten może okazać się symptomem pogorszenia koniunktury w średnim czasie. W ramach ruchu spadkowego poniżej poziomu równowagi znalazł się również ROC, co można odebrać jako sygnał zamknięcia pozycji. W ostatnich dniach wskaźnik ten wyhamował wprawdzie tempo zniżki, ale też jak na razie brak jest na nim oznak prób ponownego powrotu powyżej poziomu "0"Niekorzystnie prezentuje się też dzienny RSI. W wyniku ostatnich spadków przeciął on bowiem od góry linię trendu wzrostowego, w jakim poruszał się od początku marca br., a próba ponownego powrotu powyżej tej granicy jak na razie okazała się nie udana. Wykres świecowyW mijającym tygodniu powstała świeca o nieznacznym korpusie i małym dolnym cieniu. Taka sytuacja świadczy o nie rozstrzygniętej konfrontacji popytu i podaży, ale z drugiej strony warto zwrócić uwagę na utworzoną jednocześnie lukę bessy w przedziale 15403-15350 pkt. Układ ten może stanowić krótkoterminowe ograniczenie dla ewentualnej próby wzrostowej, a dla utraty swej ważności wymaga pokonania w cenach zamknięcia. Obecną sytuację techniczną można też wiązać z realizacją konsekwencji formacji harami, jaka powstała w końcu kwietnia br., a której wierzchołek na poziomie ok. 15520 pkt. tworzy kolejną potencjalną barierę podażową. W dalszej kolejności dość ważny obszar oporu znajduje się na wysokości okna bessy otwartego na początku sierpnia ub.r. w przedziale ok. 16350-15960 pkt. Formacja ta przyjęła postać tzw. luki dwóch czarnych świec, co może w konsekwencji wpłynąć na zwiększenie jej skuteczności. W przypadku pogłębienia się niekorzystnej tendencji, w najbliższym czasie jednym z najbliższych rejonów wsparcia jest okno hossy z ok. 23.04.99 r. w strefie ok. 14735-1 pkt. Nieco niżej, bo w obszarze ok. 14220-14580 pkt. znajduje się podobny układ, który również może ograniczyć zniżkę. W tym układzie można też uwzględnić inne okno hossy w obrębie ok. 13450-13600 pkt. Natomiast w średnim i dłuższym horyzoncie inwestycyjnym rejonem zwiększonej aktywności byków mogą okazać się okolice luki hossy otwartej pod koniec grudnia ub.r. w przedziale ok. 12420-12740 pkt. W tym obszarze została powstrzymana dynamiczna, deprecjacja w połowie stycznia 99 r.Sytuacja świecowa nie jest więc, w związku z powyższym obrazem rynku, zbyt jednoznaczna. Z jednej bowiem strony nadal widoczne są symptomy osłabienia tendencji, jak chociażby ostatnie okno bessy, ale można zauważyć również próby obrony obecnych poziomów, na co wskazuje m.in. dolny cień ostatniej świecy. Diagram oscyluje aktualnie w obszarze wyznaczonym od góry przez opór na wysokości szczytu harami, zaś od dołu przez okno hossy utworzone 23.04.99 r. Wydaje się więc, iż w najbliższych okresach te właśnie strefy będą ograniczać znaczniejsze ruchy indeksu, a efektem może okazać się stabilizacja w powyższym obszarze. Kierunek trwalszego ruchu powinien natomiast zostać wyznaczony przez sposób wybicia z obecnego stanu przejściowego.

JAROSŁAW NOBIK

BM PBK SA