Od początku marca kurs Drosedu wzrósł o 74%

Drosed, który ma najlepsze wyniki wśród spółek branży drobiarskiej, cieszy się dużym zainteresowaniem inwestorów. Wczoraj kurs akcji spółki (43,6 zł)osiągnął najwyższy poziom od roku. Na aprecjację walorów może wpływaćzbliżające się WZA.

Po czterech miesiącach br. przychody Drosedu wynoszą 86,2 mln zł, zysk operacyjny prawie 2,1 mln zł, a wynik finansowy netto 811 tys. zł. Sprzedaż siedleckiej spółki w porównaniu z podobnym okresem 1998 r. wzrosła o 9,5%, podczas gdy Indykpolu nie zmieniła się, a Ekodrobu spadła. Konkurenci z branży ponoszą straty. W przypadku Indykpolu wynosi ona prawie 3 mln zł, a Ekodrobu ok. 1,7 mln zł.- Sytuacja w branży jest trudna. Pomimo spadku cen wyrobów m.in. w wyniku nadmiernego importu, nam jako jedynym udało się zwiększyć przychody ze sprzedaży. Należy dodać, że wzrost produkcji osiągamy przy mniejszej liczbie zatrudnionych. Wzrost wydajności pracy występuje zarówno w zakładach w Siedlcach, jak i Toruniu - powiedział PARKIETOWI Ryszard Pietkiewicz, prezes Drosedu. Spółka, która kontroluje ponad 20% rynku kurczaków, chce powiększać swoje zdolności produkcyjne. Za 8 mln zł kupi 75% akcji Roldrobu. - Docelowo chcemy mieć 100% udziałów w tej firmie i zamierzamy włączyć ją do Drosedu. Roldrob jest nowoczesną, średniej wielkości spółką, która do ubiegłego roku przynosiła zysk - powiedział prezes Drosedu.Zdaniem prezesa Pietkiewicza, najprawdopodobniej dobre wyniki finansowe oraz plany spółki przyciągają inwestorów, co wpływa na wzrost ceny akcji. Wczoraj kurs walorów Drosedu wyniósł 43,6 zł i był wyższy o 74% od tego, który ustalił się na początku marca.Zainteresowanie akcjami Drosedu może rosnąć także z innych powodów. Na WZA spółki, które odbędzie się 22 czerwca br., ma być podjęta uchwała o ustaleniu liczby członków rady nadzorczej. Ich wybór ma się odbywać w drodze głosowania grupami. Spółka ma aż siedmiu dużych akcjonariuszy, posiadających ponad 5% głosów. Niewykluczone że przed WZA chcą oni zwiększyć swoje udziały, aby nie utracić wpływów. Od początku roku systematycznie czyni to Zdzisław Sawicki (wzrost z ok. 9,2% udziałów ponad 13,8%) oraz Wiesław Hryniewiecki (z ok. 11% do prawie 12,5%). Ten drugi w ostatnich dniach nabył ponad 5,1 tys. akcji Drosedu.W gronie dużych akcjonariuszy Drosedu są ponadto: Tadeusz Ruszkowski (8,4%), Debt Services (5,9%), GMO Emerging Markets Fund (5,2%), Korona (5,1) oraz Pictet and Cie (ponad 5%).

Dariusz Wieczorek