ZUS nie chciał kupić nieruchomości

- Jesteśmy zaskoczeni tym, że łódzki oddział ZUS w czerwcu za naszą byłą nieruchomość zapłacił firmie Infolex 21 mln zł, podczas gdy kilka tygodni wcześniej my sprzedaliśmy ją za 9,5 mln zł - powiedział PARKIETOWI Włodzimierz Węglarczyk, prezes Próchnika. Przedstawiciele Próchnika dziwią się, że łódzki oddział ZUS, który planował kupić biurowiec i miał przeznaczone na to w swoim budżecie 70 mln zł, bezpośrednio nie zgłosił się do spółki. - O tym, że sprzedajemy nieruchomość i budynek w centrum Łodzi, pisały nie tylko gazety regionalne. W lutym br. sami daliśmy ogłoszenie w "Rzeczpospolitej", zapraszające do składania ofert. Zwróciliśmy się też do czterech biur pośrednictwa nieruchomości w Warszawie i jednego w Łodzi. Nie było żadnego odzewu. ZUS nie wykazał zainteresowania naszą ofertą - powiedział prezes Węglarczyk.Dopiero po kilku tygodniach zgłosiły się do Próchnika spółka z Grudziądza oraz Infolex. - Pierwsza proponowała nam wynajem od niej części powierzchni przez 5 lat. Mieliśmy za to płacić po 75 tys. USD miesięcznie. Te warunki były dla nas nie do przyjęcia, dlatego podjęliśmy rozmowy z Infoleksem - tłumaczy prezes Węglarczyk.Próchnik w połowie kwietnia podpisał z Infoleksem wstępną umowę sprzedaży budynku biurowego i 1,5- -hektarowej działki przy Al. Śmigłego--Rydza za 9,5 mln zł netto. Akt notarialny zamykający transakcję został podpisany 30 czerwca br. Aktywa, które Próchnik sprzedawał, były zaksięgowane w bilansie na 8 mln zł. Na transakcji spółka zarobiła więc 1,5 mln zł brutto. - Dla nas była to spora kwota. Przed transakcją konsultowaliśmy się ze specjalistami, którzy wyceniali nasze nieruchomości na ok. 10 mln zł. Dziwię się, że Infolex po niespełna dwóch miesiącach uzyskał za nie ponad dwa razy więcej - powiedział W. Węglarczyk.Próchnik od dłuższego czasu ma problemy z płynnością finansową. Po I półroczu br. przychody spółki wyniosły niecałe 18 mln zł, podczas gdy w analogicznym okresie 1998 r. sprzedaż spółki miała wartość prawie 29 mln zł. Strata na działalności operacyjnej przekroczyła 2 mln zł (rok temu 3,3 mln zł), a strata netto 4 mln zł (3,3 mln zł).

Dariusz Wieczorek