BGŻ potrzebuje dokapitalizowania
W najbliższych dniach BGŻ rozpocznie po raz kolejnynegocjacje z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju w sprawie dokapitalizowania. W grę wchodzi pożyczka podporządkowana, nowa emisjaakcji - lub oba te rozwiązania łącznie.
Decyzje w sprawie sposobu dokapitalizowania podejmie rada banku; prezes Michał Machlejd jest jednak zdania, że w przypadku pokrycia niedoborów wpływami z nowej emisji należy zaproponować jej objęcie bankom regionalnym. To unaoczni im, że ich możliwości finansowe są zbyt małe, by zwiększać swe udziały w Banku Gospodarki Żywnościowej.- Po 9 miesiącach zysk brutto - równy w przypadku BGŻ zyskowi netto - wyniósł ok. 360 mln zł, co oznacza zrealizowanie planu rocznego - powiedział PARKIETOWI prezes Machlejd. Jego zdaniem, ze względu na konieczność tworzenia dodatkowych rezerw na kredyty - zwłaszcza dla cukrowni - na koniec roku bank osiągnie wynik w wysokości ok. 400 mln zł. - To oznacza, że dla pokrycia straty z lat ubiegłych potrzebne jest, przy takim wyniku, dokapitalizowanie w wysokości 195 mln zł. Aby uzyskać współczynnik wypłacalności w wymaganej wysokości 8%, potrzeba 250 mln zł - poinformował M. Machlejd. Obecnie współczynnik wynosi w BGŻ ok. 7%. Bank ma zgodę Komisji Nadzoru Bankowego na rozwijanie pomimo to akcji kredytowej.Poza dokapitalizowaniem, najbliższe plany BGŻ wiążą się z rozwojem bankowości detalicznej. Jak zapowiada prezes, tylko w Warszawie powstanie w przyszłym roku 20 placówek typu "Mcbanking" - pod względem informatyzacji zbliżonych raczej do Millennium niż do Handlobanku.- Uważam, że zawarte w komunikacie banków regionalnych decyzje są przedwczesne - skomentował M. Machlejd zapowiedź secesji większości tych banków ze struktur BGŻ. Jego zdaniem, projekt ustawy pozwala na tworzenie jednolitej struktury, choć - jak podkreśla - zapewne powstaną nie mniej niż 2-3 banki zrzeszające. Prezes nie podziela opinii, że nowa ustawa zdejmuje z BGŻ ciężar odpowiedzialności za zrzeszane banki - daje natomiast szanse na tworzenie alternatywnych rozwiązań. - Stanowisko kolegów z banków regionalnych jest przyznaniem racji BGŻ, że struktura dwuszczeblowa jest efektywniejsza od dotychczasowej - trójszczeblowej - podkreślił.
PRZEMYSŁAW SZUBAŃSKI