Europejskie rynki akcji ze stoickim spokojem przyjęły w czwartek kolejną podwyżkę stóp procentowych w Wielkiej Brytanii i pierwszą podwyżkę stóp EBC. Również perspektywa zaostrzenia polityki pieniężnej przez Fed na najbliższym posiedzeniu nie wydaje się już zbytnio niepokoić rynku amerykańskiego. Rozpoczęta 18 X zwyżka S&P 500 (+8% od najniższego od marca poziomu) była najsilniejszym tego typu ruchem od roku. Sugerować to może, że zagraniczne rynki z dużym wyprzedzeniem przystąpiły już do dyskontowania optymistycznego scenariusza, który zakłada "miękkie lądowanie" przegrzanej gospodarki amerykańskiej przy kontynuacji ożywienia gospodarczego w UE i Japonii. Połączenie obu celów nie jest niemożliwe, niestety, ocenę wiarygodności takiego scenariusza bardzo utrudnia niepewność związana z domniemanymi zakłóceniami aktywności gospodarczej powodowanymi przez działania związane z problemem roku 2000.WIG odbijając się w połowie października od najniższego od marca poziomu podążył za globalnym trendem. Niestety, utrzymująca się słabość złotego skutecznie utrudnia naszemu rynkowi uczestniczenie w tym ogólnoświatowym przypływie optymizmu. Dosyć "miękkie" ostatnio wypowiedzi członków RPP powiększyły tylko niepewność wywołaną już wcześniej stosowaniem przez rząd i Sejm strategii "zamiatania pod dywan" problemów ze zbilansowaniem sektora publicznego. Do końca listopada uwaga rynku będzie się zapewne koncentrować na losach ustawy podatkowej, a przy stabilnej sytuacji na świecie ewentualny spadek WIG-u nie powinien być głębszy niż kilka procent.

.