W najbliższym czasie w ręce prywatnego inwestora trafi pakiet akcji Polfy Tarchomin. Nieoficjalnie mówi się, że papierami spółki zainteresowane są dwie firmy: słoweńska Lek oraz Prokom.Jarosław Piechotka, prezes tarchomińskiej Polfy, odmawia komentarza na temat potencjalnych kandydatów na inwestora. - Mogę jedynie powiedzieć, że wszystkie oferty zawierają wysoko przez nas oceniany program rozwoju, który obejmuje m.in. dokapitalizowanie spółki - powiedział w rozmowie z PARKIETEM. Według niego, proces prywatyzacji powinien zamknąć się w I kwartale 2000 r.Polfa Tarchomin specjalizuje się w wytwarzaniu antybiotyków (60% przychodów) i insulin (20%). W tym drugim przypadku firma jest jedynym producentem w kraju. Po dziesięciu miesiącach br. przychody spółki osiągnęły 272,8 mln zł, podczas gdy w całym 1998 r. było to 341,8 mln zł. Firma, po utracie rynku rosyjskiego, musiała wdrożyć program restrukturyzacyjny. Od początku przyszłego roku ma ruszyć nowa struktura organizacyjna, dzięki której powinny obniżyć się koszty funkcjonowania zakładu. Polfa stara się także o pozyskanie nowych źródeł przychodów. Niedawno podpisany został kontrakt z amerykańską firmą na produkcję enzymów przemysłowych, stosowanych m.in. w chemii gospodarczej.Ok. 90% sprzedaży Polfy Tarchomin trafia do hurtowni farmaceutycznych. - Jeszcze rok temu 10 naszych największych odbiorców miało ok. 18-proc. udział w przychodach. Obecnie jest to 60% - wyjaśnia J. Piechotka. Spółka posiada także własną hurtownię - Ryfarm, która wyspecjalizowała się w dostawie leków do szpitali. Zajmuje ona drugie miejsce w tym segmencie rynku (po spółce Urtica, która w najbliższym czasie wejdzie w skład PGF). - Obecnie analizujemy różne scenariusze związane z Ryfarmem. W grę może wchodzić m.in. sprzedaż firmy. Z ostateczną decyzją wstrzymamy się jednak do momentu pojawienia się w Polfie Tarchomin inwestora strategicznego - stwierdził Paweł Rakowski, członek zarządu Polfy.Prognozy spółki na przyszły rok zakładają osiągnięcie 375 mln zł przychodów i 10 mln zł zysku brutto. - Plan ten nie uwzględnia dodatkowych efektów, jakie może przynieść pojawienie się inwestora - powiedział prezes J. Piechotka.

GRZEGORZ DRÓŻDŻ