W środę przez pierwszą część sesji na rynku działo się niewiele. Rynek czekał na dane dotyczące listopadowej inflacji.

Rynek złotego otworzył się w środę przy odchyleniu na poziomie 0,50%/0,36% powyżej parytetu. Do podania danych o listopadowej inflacji nasza waluta traciła na wartości. Przez chwilę odchylenie sięgnęło poziomu parytetu. Kiedy podano dane o inflacji, która wyniosła w listopadzie 0,90% (miesiąc do miesiąca), co daje 9,20% rok do roku, na rynku rozpoczęła się sprzedaż dewiz i wzrost odchylenia w okolice 0,50% powyżej parytetu. Rynek czeka jeszcze na dane o produkcji sprzedanej przemysłu, które zostaną podane w czwartek. Kurs dolara do złotego poruszał się w ciągu dnia w przedziale 4,1950-4,2330. Narodowy Bank Polski wyznaczył średni fixing dla dolara amerykańskiego na 4,2178 zł, a dla euro na 4,2362 zł, co oznacza średnie odchylenie na poziomie 0,51% powyżej parytetu.Na rynku międzynarodowym notowania euro do dolara poruszały się leniwie w przedziale 1,0015-1,0050. Brak nowych danych z Niemiec i ze Stanów Zjednoczonych oraz zbliżające się święta zniechęcają inwestorów do otwierania nowych pozycji i w związku z tym na rynku dzieje się niewiele. O 14.45 płacono za euro 1,0030 dolara, a za dolara 103,55 jena.

JACEK JURCZYŃSKI

BRE Bank SA