Indeks NIF potwierdził pierwszy poziom wsparcia przy wartości 54 pkt, który wyznacza obszar grudniowej luki cenowej oraz przebieg średniej 90-sesyjnej. Najbliższy poziom oporu można natomiast szacować w okolicy 60 pkt., gdzie w drugiej połowie stycznia powstało okno bessy, tam też przebiega średnia 180-sesyjna. Od strony wskaźników analizy technicznej warto zwrócić uwagę na przebieg wskaźnika MACD, który, po wcześniejszym przebiciu linii sygnalnej, obecnie potwierdził sygnał kupna przechodząc ponad poziom równowagi. Sygnał kupna od kilku sesji utrzymuje również Parabolic, czemu towarzyszy korzystne przecięcie linii DMI, chociaż bardzo niskie wartości wskaźnika ADX nie potwierdzają jeszcze, aby trend wzrostowy nabierał większej siły. Szybsze oscylatory, takie jak RSI, CCI czy Ultimate, poruszają się zgodnie z kierunkiem samego indeksu nie dając bardziej istotnych wskazań. Pozytywnie można natomiast odebrać wzrost aktywności, która towarzyszyła ostatnim wzrostom, mimo że pod kątem wskaźników wolumenowych nie widać jeszcze silniejszej akumulacji. Pokonanie pierwszego poziomu oporu (60 pkt.) otworzyłoby jednak dalszą drogę indeksowi NIF do próby przełamania najmocniejszej długoterminowej linii trendu spadkowego, której obecną wartość można szacować na 65 pkt.
Marcin Brendota
DM BOŚ S.A.