OFE CU inwestuje w informatykę
OFE Commercial Union przekroczył 5% głosów na WZA MacroSoftu - poinformował fundusz. To drugi fundusz emerytalny poważnie zaangażowany w tę spółkę. Wcześniej OFE Winterthur zainwestował ok. 2 mln zł w obligacje zamienne tej firmy.Papiery MacroSoftu w tym roku znacznie zdrożały - z 37 zł na koniec 1999 r. do 91,83 zł w piątek, co daje inwestorom ponad 250% zysku. Jak się okazało, za wzrostami akcji tej spółki stoją częściowo OFE.MacroSoft jest jedyną spółką z CeTO, która budzi zainteresowanie funduszy emerytalnych. Być może wiąże się to z jej planami przeniesienia się na GPW. Pierwszy do MacroSoftu wszedł OFE Winterthur, który na koniec ub.r. miał w portfelu obligacje tej spółki zamienne na akcje o wartości ponad 2 mln zł (prawie 4% aktywów funduszu). Cała emisja miała wartość 5 mln zł i dawała prawo do 122 tys. głosów na WZA po jej całkowitym skonwertowaniu na akcje. Oznacza to, że Winterthur nabył 2/5 emisji, dzięki czemu może uzyskać niespełna 5% akcji na walnym. Adam Chełchowski, zarządzający OFE Winterthur, powiedział PARKIETOWI, iż głównym powodem zakupu obligacji MacroSoftu była możliwość ich zamiany na akcje i fundusz zrobi to w pierwszym możliwym terminie.W piątek okazało się, iż również Commercial Union jest zainteresowany akcjami MacroSoftu. Fundusz posiada 85 891 akcji spółki, co daje prawo do 8,16% głosów na WZA. Osiągnięcie takiego zaangażowania wymagało od CU konsekwentnego skupowania akcji na wielu sesjach i być może to ten fundusz jest odpowiedzialny za tak duże wzrosty cen tej spółki. Możliwe jest jednak także, że fundusz skupował znaczne pakiety akcji od innych udziałowców. W piątek spółka poinformowała bowiem, iż Michał Michalak sprzedał 54 480 akcji MacroSoftu.Jak poinformował OFE CU w swoim komunikacie, o zaangażowaniu się w spółkę zdecydował fakt, iż jest ona liderem w produkcji oprogramowania wspomagającego zarządzanie dla małych i średnich firm, a ten segment rynku ma największy potencjał wzrostu.MacroSoft nie jest jedyną spółką informatyczną, w której OFE CU jest zaangażowany. Na początku lutego bowiem przekroczył poziom 5% głosów na WZA firmy Computer Service Support. W jego portfelu było 235 145 akcji tej spółki, co stanowi 6,8% kapitału. W tym czasie wartość tych walorów zwiększyła się z 36,5 zł do 43,5 zł podczas wczorajszej sesji, co oznacza wzrost prawie 20% w ciągu zaledwie 8 dni. Być może CSS - podobnie jak MacroSoft - jest także w centrum zainteresowania innych funduszy, które dokupują jego akcje. Możliwe jest także, iż akcje CSS kupują gracze giełdowi znęceni właśnie inwestycją OFE CU w tę spółkę. Według analityków bowiem, informacja o dużym zaangażowaniu funduszy emerytalnych w jedną ze spółek może skłonić innych inwestorów do podjęcia decyzji o ich zakupie.
M.S.