Powstanie największy we Włoszech portal
Ujawniony przez szefa Telecom Italia Roberto Colaninno nowy program restrukturyzacji koncernu, przewidujący stworzenie dzięki planom fuzji internetowej spółki-córki Tin.it z turyńską firmą Seat Pagine Gialle największego na Półwyspie Apenińskim portalu wywołał euforię na mediolańskiej giełdzie. Kurs akcji Seata wzrósł w ciągu jednego dnia aż o 28%, a Telecom Italia poprawił notowania o ponad 5%. Na fali zainteresowania skorzystał także większościowy akcjonariusz TI, koncern Olivetti, którego akcje zyskały 7,6%.Colaninno już kilka miesięcy wcześniej zapowiadał, że segment związany z internetem - podobnie jak w przypadku Deutsche Telekom - stanie się trzecim podstawowym filarem działalności koncernu, obok telefonii stacjonarnej i komórkowej. Początkowo potrzebne do tego środki miała dostarczyć emisja związana z planowanym na lato giełdowym debiutem spółki Tin.it. Obecnie, gdy potwierdzone zostały rozmowy o fuzji z Seatem, giełdowa kariera Tin.it stanie pod znakiem zapytania.Sprywatyzowany przed trzema laty Seat Pagine Gialle wcześniej wchodził w skład państwowego holdingu telekomunikacyjnego Stet, gdzie zajmował się rozprowadzaniem książek telefonicznych. Wkrótce po usamodzielnieniu się zainteresował się globalną siecią. Obecnie jego internetowe strony należą do najczęściej odwiedzanych we Włoszech. W ub.r. wypracował 220 mln euro zysku netto przy 900 mln euro obrotów. Seat jest szczególnie aktywny w segmencie business-to--business, ma 600 tys. instytucjonalnych klientów. Po połączeniu z Tin.it liczba stałych klientów nowej spółki wzrosłaby do ok. 2,5 mln.Zdaniem analityków, ogłoszone przez Colaninno plany internetowe to reakcja na podobne kroki hiszpańskiej Telefoniki. - Mam nadzieję, że firma Tin.it-Seat będzie należała do największych internetowych graczy w Europie - stwierdził szef Telecom Italia. Na razie jego firma chce zwiększyć udziały w Seacie z obecnych 21,07% (posiadanych pośrednio przez luksemburską spółkę Huit) do 29,9%. Za jedną akcję Seata chce zapłacić 4,5 euro.
W.K.