Głównie dzięki niespodziewanemu wzrostowi na Wall Street, w środę na warszawskiej giełdzie zyskały na wartości akcje większości spółek. Przy niższych obrotach w wysokości 261 mln zł WIG (+0,6%) osiągnął 21 454 pkt. Największym powodzeniem cieszyły się papiery spółek budowlanych. Indeks tego sektora wzrósł o 2,3%. Wyraźnie osłabł popyt na akcje firm z branży teleinformatycznej, które liderowały ostatnim wzrostom. Redukcje kupna zanotowano na średniej wielkości spółkach - Elzabie (firma chce produkować przystawki telewizyjne do internetu), Grajewie (dobre wyniki za IV kwartał), Biurosystemie (plany połączenia z Invarem), Permedii (dokupuje czeska Bochemie?), Pepeesie (spółkę chce przejąć Józef Hubert Gierowski) i Bytomiu (zysk za I kwartał). Nadal trwa internetowe szaleństwo na akcjach radomskiego producenta obuwia Ariel. Tym razem makler specjalista ogłosił ofertę kupna. Na dzisiejszej sesji papiery będą notowane bez cenowych widełek. Ograniczenie wahań kursu nie będzie obowiązywać także w przypadku Elzabu. O ponad 17% spadł kurs akcji Polisy. W trakcie notowań ciągłych sąd ogłosił upadłość emitenta. Obrót papierami został zawieszony. To kolejna spółka, która po Wedlu, Universalu, Górażdżach zniknie z notowań giełdowych. W dogrywce zdecydowanie dominowała podaż, która przeniosła się do drugiej części sesji. Większa część inwestorów zdecydowała się na realizację zysków. WIG20 stracił w ciągłych 1,8%. Akcje PKN przeceniono o 3,7%, TP SA o 2,7%. Pogłoski o wybraniu inwestora strategicznego spowodowały 9-proc. wzrost kursu Amiki. Inwestorzy kupowali także Grajewo (+8,4%), Relpol (+8,3%) i Agros (+7,3%).

DARIUSZ JAROSZ