- Stalexport chce w tym roku przełamać spadkową dynamikę przychodów ze sprzedaży i zwiększyć je o ponad 5% w stosunku do ubiegłorocznych - powiedział wczoraj agencji Reutersa Zbigniew Obarzanowski, rzecznik prasowy spółki. Jego zdaniem, na przyjęcie takich szacunków pozwala wartość zawartych kontraktów na pierwsze półrocze bieżącego roku oraz prognozy dotyczące sprzedaży we wszystkich sektorach działalności firmy. Spółka informowała wcześniej o podpisaniu umów eksportowych o wartości 10,2 mln USD, które będą realizowane w pierwszym kwartale tego roku i dotyczą dostaw na rynek argentyński, amerykański, kanadyjski oraz do Meksyku. W ubiegłym roku przychody ze sprzedaży spadły do 2,2 mld zł, rok wcześniej wyniosły 2,5 mld zł. Stalexport osiągnął w 1999 roku 246,8 mln zł zysku netto, podczas gdy w 1998 roku było to 17,3 mln zł. Wzrost zysku był możliwy dzięki sprzedaży 5,5-proc. pakietu akcji Polkomtela za 145 mln USD. Zarząd firmy szacował, że gdyby nie sprzedaż walorów (zysk z tej transakcji wyniósł 124 mln USD), to spółka zakończyłaby ubiegły rok stratą w wysokości 80-90 mln zł. Główną przyczyną pogorszenia przychodów był blisko 30-proc. spadek sprzedaży importowej, o 8% spadła również wartość eksportu, a o 6% obrót krajowy. Zbigniew Obarzanowski zapowiedział, że w 2000 roku pojawią się pierwsze efekty realizowanego przez firmę programu restrukturyzacji. Polega on na konsolidacji spółek, w których Stalexport posiada większościowe udziały, oraz sprzedaży kilkuprocentowych udziałów w innych podmiotach.

M.N., REUTERS