MSP o Polskim Cukrze SA

Zdaniem wiceminister skarbu Barbary Litak-Zarębskiej, inwestorzy zainteresowani prywatyzacją polskich cukrowni zwlekają z podpisywaniem umów, gdyż nie mają pewności, czy powstanie holding Polski Cukier SA. Sejm w uchwale z grudnia ub.r. zobowiązał rząd do przedstawienia koncepcji jego powołania. - Inwestorzy obawiają się, że cukrownie, którymi się teraz interesują, mogą być włączane do Polskiego Cukru. Pytają także, jak będzie zorganizowany rynek cukru, niespokojni, że holding stanie się monopolistą - mówiła wczoraj B. Litak-Zarębska podczas spotkania z plantatorami buraków i pracownikami cukrowni.Wiceminister skarbu powiedziała, że resort przygotował koncepcję stworzenia Polskiego Cukru SA poprzez połączenie 16 cukrowni, w których jeszcze nie rozpoczęła się prywatyzacja. Ten projekt krytycznie ocenił KERM, uznając, że przedsięwzięcie nie ma większego sensu ekonomicznego. Holding miałby szanse, gdyby rząd wydał 2 mld zł na dofinansowanie sektora. Jednak żadnej takiej kwoty nie zapisano w ustawie budżetowej.Plantatorzy i przedstawiciele cukrowni apelowali wczoraj o szybkie kontynuowanie dotychczasowej ścieżki prywatyzacji (tzw. regionalnej). B.Litak-Zarębska podkreślała, że polskie cukrownie są tak zadłużone (2,6 mld zł na koniec 1999 r.), że wkrótce mogą zacząć się dzikie prywatyzacje - przejmowanie akcji przez wierzycieli.

B.J.