Miejsce w czołówce i szansa na poprawę efektywności
Spodziewana fuzja największego banku niemieckiego - Deutsche Bank - z zajmującym trzecie miejsce Dresdner Bank może zmienić w zasadniczy sposób obraz sektora bankowego zarówno w skali europejskiej, jak i światowej.
Dla mającej powstać instytucji byłby to poważny krok, dzięki któremu weszłaby ona do grona finansowych gigantów, utworzonych dzięki serii fuzji i przejęć.Pod względem wielkości aktywów Deutsche-Dresdner wysunąłby się na drugie miejsce na świecie, ustępując tylko japońskiemu potentatowi, który ma powstać z połączenia Fuji Bank, Dai-Ichi Kangyo Bank i Industrial Bank of Japan. Wyprzedziłby natomiast szwajcarski UBS, japoński Bank of Tokyo-Mitsubishi oraz holenderski ABN Amro.Negocjowana fuzja stworzyłaby szansę poprawy nie najlepszej efektywności obu niemieckich banków. Obecnie zwrot z kapitału akcyjnego Deutsche Bank wynosi tylko 9,9%, a Dresdner Bank 8,7%. Wskaźniki te kontrastują z osiągnięciami czołowych instytucji z innych krajów. Na przykład amerykańska Citigroup ma zwrot z kapitału sięgający 14%, a szwajcarska Credit Suisse Group 15%.Słabą stroną pod względem opłacalności jest działalność detaliczna na rynku niemieckim, toteż duże nadzieje wiąże się z jej gruntowną reorganizacją. Przyszły Deutsche-Dresdner zmniejszy zapewne posiadaną sieć 3800 oddziałów, czemu będzie towarzyszyć redukcja personelu, by następnie skoncentrować usługi detaliczne w nowej jednostce o nazwie Bank 24 oraz oddzielić ją od reszty działalności. Mniejszościowy udział w tym przedsięwzięciu miałby otrzymać współwłaściciel obu banków - towarzystwo ubezpieczeniowe Allianz. Przypuszcza się, że zmiany te przyniosą redukcję kosztów o około 2,2 mld euro rocznie.Nie mniej radykalnej reorganizacji oczekuje się w bankowości inwestycyjnej. Dojdzie bowiem do połączenia wyspecjalizowanej w tego rodzaju usługach części Deutsche Bank z Dresdner Kleinwort Benson. I tu konieczne będzie poważne zmniejszenie zatrudnienia, czemu sprzeciwiają się związki zawodowe.Usprawnienie działalności w dziedzinie bankowości inwestycyjnej jest szczególnym wyzwaniem dla mającego powstać giganta. Jeżeli chodzi o gwarantowanie emisji obligacji, ma on szanse wyprzedzić trzech amerykańskich rywali - Merrill Lynch, Morgan Stanley Dean Witter i Salomon Smith Barney. W analogicznych usługach dotyczących akcji Deutsche-Dresdner ma szansę zdystansować konkurentów europejskich, jednak potentaci z USA pozostaną poza zasięgiem niemieckiej instytucji. W tej dziedzinie, podobnie jak w doradztwie dotyczącym fuzji i przejęć, Niemcy mają jeszcze dużo do zrobienia, by wejść do ścisłej czołówki.Rozległe perspektywy ma też działalność z wykorzystaniem sieci internetowej, którą Deutsche-Dresdner będzie zapewne rozwijać, by sprostać coraz ostrzejszej konkurencji w tej przyszłościowej dziedzinie.Po wtorkowym, przeszło 9-proc. wzroście cena akcji Deutsche Bank uległa wczoraj niewielkiej zmianie. Również notowania Dresdner Bank, które podniosły się przedwczoraj o 20%, wahały się w niewielkim zakresie.
A.K.