Czynniki lokalne powodują umiarkowany spadek w europie
Początek sesji czwartkowej przyniósł dalszy wzrost nowojorskiego Nasdaqa, któremu towarzyszyła zwyżka Dow Jonesa. Tymczasem na największych giełdacheuropejskich utrzymał się spadek notowań, głównie pod wpływem lokalnych zjawisk. Tendencję tę osłabiły nieco pomyślne wieści zza Atlantyku.
Nowy JorkW środę Dow Jones spadł o 40,64 pkt. (0,37%). Bardzo wyraźnie, bo o 3,25%, wzrósł natomiast Nasdaq. S&P 500 podniósł się o 0,45%, a Russell 2000 o 3,33%.Początek sesji czwartkowej przyniósł wahania Dow Jonesa. Najpierw indeks zaczął spadać, po czym tendencja ta odwróciła się, w znacznej mierze dzięki popytowi na akcje Microsoft. Pojawiły się bowiem nadzieje na załatwienie sporu między informatycznym gigantem a władzami USA. Przed południem Dow Jones wzrósł o ponad 41 pkt. (0,38%). Zainteresowanie walorami Microsoft pobudziło również zwyżkę notowań na rynku Nasdaq. Tamtejszy wskaźnik podniósł się w godzinach przedpołudniowych o 0,7%, natomiast Dow Jones Composite Internet Index stracił 0,3%. Tymczasem optymistyczne perspektywy sprzyjały producentowi sieci komputerowych Cisco, a korzystne rezultaty bankowi inwestycyjnemu Morgan Stanley, który zwiększył o połowę zysk w pierwszym kwartale roku obrachunkowego, a także FedEx - największej na świecie firmie wyspecjalizowanej w ekspresowych przesyłkach lotniczych. Zdrożały też akcje General Electric.LondynNa giełdzie londyńskiej przez cały dzień trwał spadek notowań. Najbardziej przyczyniła się do tego zniżka ceny akcji czołowej firmy telekomunikacyjnej Vodafone AirTouch. W ten sposób inwestorzy zareagowali na sprzedaż części udziału w tej spółce przez Hutchison Whampoa z Hongkongu. Po ostatnich wzrostach taniały papiery firm farmaceutycznych Glaxo Wellcome i SmithKline Beecham, gdyż ich posiadacze realizowali zyski. Środowa zwyżka Nasdaqa pobudziła popyt na wybrane spółki high-tech. Były wśród nich grupa biotechnologiczna Celltech, a także operator telewizji cablowej Telewest, która otrzymała przychylną rekomendację. FT-SE 100 obniżył się o 15 pkt. (0,23%).FrankfurtFrankfurcki DAX spadł o 103,84 pkt. (1,33%), przede wszystkim pod wpływem wyprzedaży akcji producentów samochodów BMW i DaimlerChrysler, a także firm telekomunikacyjnych Deutsche Telekom oraz Mobilcom. Ogólnej zniżki notowań nie był w stanie zrównoważyć popyt na akcje HypoVereinsbank i potentata reasekuracyjnego Munich Re. Pojawiły się nadzieje na ich fuzję w ślad za połączeniem Deutsche Bank z Dresdner Bank.ParyżUczestnicy giełdy paryskiej chętnie kupowali akcje firmy France Telecom w związku z nabyciem przez nią pakietu akcji niemieckiej spółki Mobilcom. Za atrakcyjne uznano też walory firmy Moulinex po zwiększeniu udziału przez włoskiego partnera El.Fi. Korzystne wyniki sprzyjały także grupie finansowej Fortis. Zwyżki te nie wystarczyły jednak, by pobudzić ogólny wzrost notowań i CAC-40 stracił 10,98 pkt. (0,17%).TokioNa parkiecie w Tokio nastąpił niewielki spadek notowań. Był on efektem realizacji zysków przez inwestorów, sprzedażą wzajemnych udziałów przez japońskie przedsiębiorstwa oraz korektą ich portfeli inwestycyjnych przed końcem roku finansowego. W tych okolicznościach Nikkei 225 obniżył się o 28,99 pkt. (0,15%). Tymczasem do zwierania transakcji zachęcały informacje dotyczące poszczególnych spółek. Brak porozumienia między Japonią a USA w sprawie telekomunikacji sprzyjał NTT, a przychylna rekomendacja producentowi łożysk NTN. Wyraźnie staniały natomiast walory firm high--tech Softbank i Hikari Tsushin. Notowania Mitsubishi Motors nie zmieniły się, gdyż ostrożnie oceniano perspektywę sojuszu z DaimlerChrysler.HongkongHang Seng zakończył środową sesję na najwyższym poziomie od dwóch tygodni, zyskując 163,54 pkt. (0,93%). Silnym bodźcem dla rynku była informacja o sprzedaży przez Hutchison Whampoa 925 mln akcji firmy telekomunikacyjnej Vodafone AirTouch o wartości 3,2 mld funtów. Według maklerów, była to największa pojedyncza transakcja na świecie. Dzięki tej operacji wzrosły notowania nie tylko konglomeratu z Hongkongu, ale i jego firmy macierzystej Cheung Kong (Holdings). Zdrożały także walory Cable & Wireless oraz Pacific Century CyberWorks, w reakcji na środowy wzrost Nasdaqa. Natomiast nieznacznie staniały papiery China Telecom (Hong Kong).
Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI