Decyzje akcjonariuszy
WZA Krak-Brokers, zgodnie z oczekiwaniami zarządu, podzieliło zeszłoroczny zysk spółki (ponad 600 tys. zł) w ten sposób, że 320,8 tys. zł zostanie przeznaczone na kapitał zapasowy, 180 tys. zł na buy back, a reszta na pokrycie strat z lat ubiegłych. Zarząd nie wnioskował o wypłatę dywidendy ze względu na bardzo ambitne plany inwestycyjne.Kwota przeznaczona na buy back wskazuje, że Krak-Brokers zamierza skupić w celu umorzenia na Centralnej Tabeli Ofert około 15?16 tys. akcji (biorąc pod uwagę kurs spółki na CeTO w wysokości 11?12 zł). Przedstawiciele zarządu nie boją się, że nie będzie możliwości wykonania uchwały, wskazują bowiem, że zdarzało się, iż wolumen na jednej sesji odpowiadał liczbie papierów, które mogą być objęte buy backiem. Operacja ma zresztą trwać kilkanaście miesięcy.Zyski nie są dla spółki podstawowym źródłem pieniędzy na inwestycje. Odpowiednie środki zapewnić ma nowa emisja akcji. Spółka chce w najbliższych miesiącach w ramach oferty publicznej sprzedać od 300 tys. do 1 mln walorów serii H. Wpływy z emisji szacuje się na 8 ? 12 mln zł. Pieniądze zostaną wykorzystane na realizację programu rozwoju grupy kapitałowej i wzmocnienie biura maklerskiego działającego na Warszawskiej Giełdzie Towarowej (ma ono także w coraz większym stopniu koncentrować się na działalności w internecie). W najbliższych dniach do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd powinien trafić prospekt emisyjny Krak-Brokers. Po udanym przeprowadzeniu oferty firma chciałaby zmienić rynek notowań z CeTO na GPW.Jednym z najpoważniejszych projektów inwestycyjnych spółki jest tworzenie razem z ComArchem internetowej giełdy rolno-spożywczej. Projekt realizowany jest za pośrednictwem NetBrokers sp. z o.o., gdzie 30% udziałów w podwyższonym kapitale będzie miał ComArch, 40% ? Krak-Brokers, a resztę osoby związane z brokerem.W tym roku Krak-Brokers przewiduje wypracowanie 0,78 mln zł zysku netto, przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 20 mln zł.
K.J.