Sektor na tle rynku

Pogorszenie koniunktury na całym rynku akcji nie ma większego wpływu na papiery spółek usługowych. Spadkowi głównych indeksów giełdowych towarzyszył wzrost wartości indeksu firm handlowych, który testuje tegoroczny rekord notowań z marca br. Branża ta jest teraz zdecydowanie silniejsza od reszty rynku akcji. Sytuacja techniczna sektora jest dobra i charakterystyczna dla hossy. Obecnie nie ma sygnałów zapowiadających zakończenie trendu wzrostowego w średnim i długim okresie.

KoniunkturaW średnim okresie nadal zdecydowanie najsilniejsze są akcje spółek usługowych. Indeks Usługi zwyżkował o 21% w ciągu ostatnich 3 miesięcy. Znacznie mniej, bo tylko o 3,6%, podniósł się wskaźnik spółek przemysłowych. Najsłabsze pozostają akcje firm finansowych. Ich indeks spadł przez ostatnie 3 miesiące blisko o 5%.Najmocniejszym sektorem giełdowym w średnim okresie pozostaje Telekomunikacja i Informatyka. Mimo ostatnich gwałtownych spadków, indeks branży znajduje się o 25% wyżej niż przed trzema miesiącami. Do grupy najsilniejszych sektorów giełdowych można jeszcze zaliczyć Inne Usługi, Handel, Przemysł Lekki i Przemysł Chemiczny. Wskaźniki tych branż zwyżkowały o ponad 10% w tym samym czasie.Najsłabsze są akcje firm ubezpieczeniowych. Indeks Ubezpieczenia zniżkował w średnim okresie blisko o 30%. Spadły także akcje banków, spółek elektromaszynowych, budowlanych i metalowych.Na tle polskiego rynkuZdecydowanie poprawia się sytuacja branży handlowej na tle rynku. Podczas gdy większość akcji notowanych w Warszawie notuje spadki cen, a główne indeksy gwałtownie zniżkują, papiery firm handlowych powracają do hossy wyższego rzędu. Tę poprawę koniunktury w branży na tle rynku od razu widać na wykresach siły relatywnej w porównaniu z WIG i do nieważonego indeksu cenowego. Wykresy siły relatywnej wybiły się z długookresowych trendów spadkowych po ukształtowaniu średniookresowych formacji odwrócenia bessy. Zapowiada się dłuższy okres siły tego sektora w stosunku do reszty rynku. Akcje spółek handlowych będą teraz prawdopodobnie mocniejsze od przeciętnych rynkowych i będą notować silniejsze wzrosty w czasie hossy i słabsze spadki w czasie bessy.Analiza technicznaW krótkim okresie sektor zmienił kierunek trendu ze spadkowego na wzrostowy. W końcu kwietnia indeks branży pokonał zniżkującą linię trendu i rozpoczął testowanie poprzedniego szczytu z połowy marca, gdzie znajduje się najbliższy lokalny opór dla wzrostów (2494 pkt.). Po jego ewentualnym pokonaniu możliwa będzie dalsza zwyżka notowań co najmniej do 2550 pkt., gdzie znajduje się kolejna bariera podażowa w perspektywie krótkoterminowej na poziomie lekko wznoszącej się linii oporu prowadzonej przez dwa ostatnie szczyty notowań. W przypadku pogorszenia koniunktury i spadków wsparcie można wyznaczyć na poziomie ok. 2400 pkt., gdzie znajduje się widoczna na wykresie linia trendu wzrostowego prowadzona przez dwa ostatnie średniookresowe dołki notowań z listopada ub.r. i lutego br.W średnim okresie Handel pozostaje więc w trendzie wzrostowym wyższego rzędu. W czasie marcowo?kwietniowych spadków na rynku akcji papiery spółek handlowych zachowały się wyjątkowo dobrze. Korekta techniczna była wyjątkowo słaba, ceny akcji spadły bardzo niewiele w porównaniu z wcześniejszym wzrostem. Po ostatniej zwyżce notowań indeks Handel znalazł się bardzo blisko swojego tegorocznego rekordu notowań, tak więc w sumie korektę można uznać za zakończoną. Najważniejszym średniookresowym poziomem oporu dla wzrostów jest widoczne na wykresie górne ograniczenie długookresowej formacji wzrostowego kanału trendowego, które aktualnie znajduje się na poziomie ok. 2650 pkt. Po ewentualnym dojściu indeksu do tego poziomu można spodziewać się znacznego wzrostu aktywności niedźwiedzi. Tego typu formacje zwykle się potwierdzają.W długim okresie Handel pozostaje w fazie hossy. Trend wzrostowy w tej branży dobrze ilustruje właśnie opisywana wyżej formacja rosnącego kanału trendowego. Dołki i szczyty wyższrzędu tworzone są na coraz wyższym poziomie. Na razie zakończenie tej tendencji jest mało prawdopodobne. Odległość od dolnego ramienia kanału trendowego jest zbyt duża, aby spodziewać się przełamania tego wsparcia, a ewentualne pokonanie górnego ramienia, co jest bardziej prawdopodobne, będzie sygnalizować wzmocnienie hossy.Wskaźniki techniczne oparte na danych dziennych dają dość pozytywne sygnały. W ostatnich dniach oscylatory MACD i RSI odbiły się od silnych poziomów wsparcia, gdzie ukształtowane zostały dwa poprzednie dołki i zaczynają rosnąć. Sam indeks znajduje się natomiast w pobliżu poziomu oporu, więc niskie wartości oscylatorów dają nadzieję na ustanowienie rekordów. Oscylator MACD znajduje się blisko poziomu równowagi, co można interpretować jako sygnał istnienia w tym sektorze znaczącego potencjału wzrostowego w perspektywie średniookresowej.Wskaźniki oparte na danych tygodniowych ustabilizowały się na dość wysokich poziomach. RSI z 13 tygodni konsoliduje się od grudnia 1999 roku, a tygodniowy MACD doszedł do rosnącej linii sygnalnej, gdzie można wyznaczyć bardzo silne wsparcie dla spadków tego oscylatora. Generalnie wskaźniki tygodniowe pokazują, że realne jest wejście sektora w nową falę hossy, w ramach której indeks Handel powinien ustanowić rekordy hossy.Układ dziennych średnich kroczących jest charakterystyczny dla hossy. Po ostatniej zwyżce indeks powrócił ponad swoją średnią 13-sesyjną, która odbiła się od rosnącej średniej z 55 dni. Obie średnie tworzą silne wsparcie dla spadków na poziomie ok. 2400 pkt., wzmacniając barierę popytową na poziomie rosnącej średniookresowej linii trendu.Podobnie optymistyczny jest układ tygodniowych średnich kroczących. Ostatnia korekta techniczna zakończyła się na poziomie rosnącej średniej z 13 tygodni, co jest charakterystyczne dla tendencji wzrostowej wyższego rzędu. Rośnie także średnia z 55 tygodni, znajdująca się aktualnie na poziomie 2250 pkt. Tam można wyznaczyć bardzo silne wsparcie dla spadków w perspektywie długookresowej.Prognoza i strategiaW krótkim okresie realna jest zwyżka notowań do średniookresowej linii oporu, prowadzonej przez dwa ostatnie szczyty, która jest widoczna na wykresie i znajduje się obecnie na poziomie ok. 2550 pkt. Jeżeli zostanie ona przełamana, to realna będzie także zwyżka notowań indeksu do 2650 pkt., gdzie znajduje się kolejna widoczna na wykresie bariera podażowa ? górne ograniczenie długookresowego rosnącego kanału trendowego. Przełamanie linii oporu wydaje się na razie mało prawdopodobne.W dłuższej perspektywie czasowej prawdopodobne wydaje się utrzymanie indeksu w widocznym na wykresie długookresowym wzrostowym kanale trendowym. Niewielka odległość od górnego ramienia formacji sygnalizuje, że potencjał wzrostowy w stosunku do spadkowego nie jest atrakcyjny. Dlatego akcje raczej nie będą w długim okresie zbyt zyskowne, chyba że indeks wybije się w górę z widocznego na wykresie kanału trendowego. Jeżeli tak się stanie, to walory spółek handlowych mogą zanotować bardzo silne wzrosty cen. Na razie dopóki indeks pozostaje wewnątrz formacji, ten scenariusz jest jednak mało prawdopodobny.

Piotr Wąsowski