Indeks NIF stabilizuje się obecnie na wysokości 54 pkt. Ostatnia niewielka zwyżka rynku została potwierdzona przez wolumen, co można przyjąć za dobry znak. Tuż nad wykresem znajduje się linia trendu spadkowego przechodząca przez szczyty z 13 marca i 17 maja. Ewentualne wybicie się indeksu ponad tę barierę powinno zaowocować większą falą wzrostową. Rynek nadal pozostaje ponad linią długoterminowego trendu, która przebiega na wysokości 49 pkt. Najbliższe wparcie jest usytuowane w okolicach 52,5 pkt., gdzie 29 maja powstało minimum. Wskaźnik ROC powracając do obszaru wartości ujemnych dał sygnał do zamknięcia pozycji. Przeciwnie zachował się MACD, który zdołał przeciąć swoją średnią w górę. Oznacza to, że byki powoli zbierają siły. Jednak tylko przedostanie się oscylatora ponad linię równowagi może zagwarantować wzrosty w średnim terminie. RSI i Ultimate wskazują na lekkie wyprzedanie. Średnia liczona z 45 sesji jest bliska przełamania średniej stusesyjnej. Jeżeli to nastąpi, układ średnich arytmetycznych stanie się charakterystyczny dla silnej bessy. Gracze chcący zainwestować w rynek funduszy inwestycyjnych powinni poczekać, aż NIF dotrze w okolice 55 ? 56 pkt.

Artur Gołębiewski