Fundusze źródłem kapitału?
OFE są gotowe inwestować w nowe emisje akcji spółek giełdowych oraz papiery firm spoza rynku. Problemem na razie jest tylko brak ofert ze strony przedsiębiorstw oraz przepisy regulujące działalność funduszy emerytalnych.
Coraz częściej pojawiają się głosy, że spółki mogłyby pozyskiwać kapitał od funduszy emerytalnych. Zwolennikiem takiego rozwiązania jest m.in. Wiesław Rozłucki, prezes GPW, który uważa, iż fundusze emerytalne, podobnie jak inni rodzimi duzi inwestorzy instytucjonalni, mogłyby stać się alternatywą dla zagranicznych inwestorów instytucjonalnych i wymusić na spółkach większą efektywność.Szefowie PTE przyznają, że fundusze chętnie taką rolę by pełniły.? Oczywiście, jesteśmy zainteresowani takimi działaniami ? powiedział Jerzy Filip, dyrektor biura inwestycyjnego PTE PZU. ? Jesteśmy po to, aby działać w najlepszym interesie naszych klientów.Jednak takie deklaracje nie oznaczają, że fundusze już się zaangażowały w tego typu działalność. Do tej pory zdarzyło się tylko raz, że OFE zasilił kapitałowo spółkę. Chodzi o OFE Winterthur, który pod koniec ub.r. kupił obligacje zamienne na akcje MacroSoftu. Poza tym jednym przypadkiem większość zarządzających nie słyszała o propozycjach objęcia nowych emisji czy obligacji zamiennych. Firmy zgłaszają się do OFE raczej z ofertami zakupu innych papierów dłużnych. Poza tym firmy obecne na parkiecie mają już swoich akcjonariuszy, którzy niekoniecznie chcą się dzielić wpływami w spółce i jej zyskami.? Z objęciem emisji dobrych spółek nie ma problemu, akcjonariusze zazwyczaj chętnie to robią ? mówi J. Filip. ? A jeśli nie chcą obejmować nowych akcji, to jest to już powód do zastanowienia.Zdaniem Tomasza Mośka, odpowiedzialnego za inwestycje OFE Zurich Solidarni, na GPW są już takie spółki, które mogłyby spokojnie korzystać wyłącznie z kapitałów inwestorów instytucjonalnych, w tym funduszy emerytalnych. Jednak w dużej części polskie firmy muszą korzystać ze wsparcia inwestorów branżowych z zagranicy.? Większość polskich firm jest zacofana technologicznie ? powiedział. _? Ktoś musi w nie wejść, aby to zacofanie zlikwidować.Bardziej zainteresowane współpracą z OFE mogłyby być spółki niepubliczne, które nie mają tak szerokich możliwości pozyskiwania kapitału. Tutaj jednak na przeszkodzie stoją przepisy o funduszach emerytalnych. Nie mogą one kupować akcji spółek niepublicznych. Inwestycje musiałyby się ograniczyć do obligacji, co nie daje wpływu na spółkę. Praktycznie więc tego typu współpraca mogłaby dotyczyć zakupów obligacji zamiennych na akcje firm, które planują wejście na GPW lub CeTO. Tu jednak pojawia się problem bieżącej wyceny.? Przy obligacjach zamiennych na akcje z reguły stosuje się dość niski kupon ? wyjaśnia T. Mosiek. ? A my musimy przecież być konkurencyjni wobec innych funduszy emerytalnych.
Marek Siudaj