Analiza techniczna ? Delia

Gwałtowny trend spadkowy, który od marca do czerwca sprowadził cenę akcji Delii z ponad 3 do ok. 1,7 zł zakończył się. Kurs pokonał widoczną na wykresie spadkową linię trendu i odrabia straty. W najbliższym czasie prawdopodobna jest dalsza zwyżka notowań na tym rynku, a później wejście tego rynku w fazę konsolidacji notowań po silnym spadku.Formacje i trendyNa rynku akcji Delii widzimy rozpoczynający się trend wzrostowy. Na początku lipca wykres ceny pokonał spadkową linię trendu oraz ukształtował formację odwróconej głowy i ramion. Wysokość formacji zapowiada zwyżkę notowań co najmniej do 2,12 zł, a przełamanie linii bessy wzrost co najmniej do ok. 2,35 zł. Ten poziom wynika z wcześniejszego maksymalnego odchylenia w dół od linii trendu, które wyniosło ok. 0,35 zł. Najbliższy lokalny poziom oporu dla wzrostów to 2,15 zł, gdzie rynek ukształtował ostatni szczyt notowań na początku czerwca. Najważniejsze wsparcie dla spadków to 1,72 zł. W strefie wokół tego wsparcia znajduje się ostatnie dno oraz przełamana spadkowa linia trendu.W średnim okresie papiery spółki nadal pozostają w trendzie spadkowym. Jednak pokonanie linii bessy zapowiada poprawę koniunktury w branży, co być może przełoży się na zmianę tendencji średniookresowej na tym rynku. W takiej sytuacji realna będzie zwyżka notowań do strefy 2,4 ? 2,77 zł, gdzie w kwietniu br. rynek tych akcji konsolidował się. Teraz ta strefa będzie stanowić poważną przeszkodę dla wzrostów.W długim okresie papiery Delii pozostają w trendzie spadkowym wyższego rzędu. Początek bessy na tym rynku miał miejsce w połowie ubiegłego roku, gdy silna hossa gwałtowanie zatrzymała się w strefie ok. 4 zł. Później papiery spółki przez wiele miesięcy konsolidowały się, by w marcu br. po przełamaniu wsparcia na 3,13 zł, gwałtownie zniżkować do 1,72 zł. Teraz koniunktura się poprawia. Część strat została już odrobiona, a wzrost ponad linię bessy zapowiada dalsze wzrosty. Najważniejsza długookresowa strefa oporu na tym rynku to 3,10 zł. To było dolne ograniczenie konsolidacji z ostatnich miesięcy 1999 roku i pierwszych miesięcy br. Teraz, o ile bykom uda się podnieść cenę papierów tak wysoko, ten obszar będzie stanowić poważną przeszkodę dla wzrostów. Najważniejsza strefa wsparcia dla spadków rozciąga się w przedziale 1,2?1,5 zł. Na obu tych poziomach rynek akcji Delii ukształtował dołki wyższego rzędu w latach 1998 i 1999.Wskaźniki i średnieWskaźniki oparte na danych dziennych rosną po opuszczeniu stref wyprzedania rynku. Teraz oscylatory rozpoczynają testowanie poziomów, gdzie mogą napotkać pierwsze przeszkody dla wzrostów. W dalszej perspektywie realne jest wejście wskaźników do strefy wykupienia rynku. To będzie zapowiadać ochłodzenie koniunktury w krótkim okresie.Wskaźniki tygodniowe dopiero zmieniają trendy spadkowe na wzrostowe. Oscylator RSI z 13 tygodni właśnie opuścił strefę wyprzedania rynku, generując sygnał wejścia na rynek, a tygodniowy MACD doszedł od dołu do zniżkującej linii sygnału i prawdopodobnie w nadchodzącym tygodniu da długoterminowy sygnał kupna.Układ dziennych średnich kroczących w dalszym ciągu jest charakterystyczny dla bessy. Wykres ceny pokonał już średnią 15-sesyjną, ale pozostaje ona nadal poniżej średniej z 45 dni. Obie średnie oraz wykres ceny są także poniżej średniej ze 100 sesji, co jest charakterystyczne dla bessy w długim okresie.Podobnie przedstawia się układ średnich kroczących opartych na danych tygodniowych. Także jest charakterystyczny dla tendencji spadkowej wyższego rzędu.Prognoza i strategiaW krótkim okresie prawdopodobne jest dalsze odrabianie strat z ostatniego załamania. Realne jest szybkie osiągnięcie najbliższego oporu na poziomie 2,15 zł. W nieco dalszej perspektywie prawdopodobna jest także zwyżka notowań do 2,35 zł, czyli do poziomu prognozowanego przez przełamanie spadkowej linii trendu.W dłuższym horyzoncie prawdopodobne jest uspokojenie sytuacji na rynku i wejście akcji w trend boczny powyżej poziomu ostatniego dołka z końca czerwca (1,72 zł). Dopiero po ukształtowaniu średniookresowej formacji konsolidacji będzie można prognozować, w którą stronę podąży rynek w perspektywie długookresowej.

iotr Wąsowski