Fuzja Polnordu z Energobudową

Podwyższenie prognozy finansowej na 2000 r., po dobrych wynikach w I półroczu br., zapowiedział Andrzej Ubertowski, prezes zarządu Polnordu. W najbliższym czasie inwestorzy powinni także poznać proponowany parytet wymiany akcji przy fuzji giełdowej spółki z BE Energobudowa ? wszystko wskazuje jednak na to, że będzie on zbliżony do 1:1.

Obecnie trwa wycena obu firm, której dokonuje WBK. ? Rozpoczęliśmy także prace nad prospektem emisyjnym ? powiedział prezes Ubertowski. Jego zdaniem, jest jeszcze za wcześnie, aby udzielać jakichkolwiek informacji o parytecie wymiany. Należy jednak pamiętać, że obie spółki są zbliżone wielkością. Zarówno przychody, jak i zyski oraz kapitały własne Polnordu i Energobudowy znajdują się na podobnym poziomie. A to wskazuje, że wymiana walorów może nastąpić w stosunku 1:1. Przypomnijmy, że obecnie Energobudowa posiada ponad 25% akcji giełdowej firmy. Drugim znaczącym akcjonariuszem Polnordu jest II NFI, który także kontroluje ponad 25%. Fundusz nie ukrywa, że chciałby pozbyć się walorów.Obie spółki liczą na wiele korzyści, które osiągną po połączeniu. Wśród najważniejszych prezes Ubertowski wymienia: wzrost płynności akcji, zwiększenie kapitalizacji do 100 mln USD, co powinno skłonić także większych inwestorów do zakupu walorów, zdywersyfikowanie działalności pod względem geograficznym i oferowanych usług, a także możliwość realizacji dużych kontraktów w ramach generalnego wykonawstwa. Siedzibą nowo powstałego podmiotu będzie Trójmiasto.Według zarządu Polnordu, pierwsze półrocze było udane. Spółka osiągnęła ponad 89 mln zł przychodów i prawie 2,4 mln zł zysku netto, co oznacza realizację rocznej prognozy odpowiednio w 56% i 55%. Przypomnijmy, że Polnord zakłada na 2000 r. osiągnięcie 160 mln zł sprzedaży i 4,35 mln zł zysku netto ? Aktualny stan kontraktacji oraz realizacji planu finansowego przesądzają praktycznie o decyzji w sprawie korekty prognozy w górę, zarówno jeśli chodzi o sprzedaż, jak i o zysk netto ? powiedział prezes Ubertowski. Jego zdaniem korekta będzie znacząca, co oznacza, że w przypadku przychodów może wynieść nawet 30%. Nową prognozę inwestorzy poznają na przełomie sierpnia i września. Także przyszły rok zapowiada się dla Polnordu nieźle, bowiem już dziś portfel zamówień na 2001 ma wartość 200 mln zł.

GRZEGORZ ZYBERT