Aż 33 spółki i osoby indywidualne będą odpowiadać w USA za nielegalne wykorzystywanie internetu w celu manipulowania kursami giełdowymi. To wynik kolejnej akcji przeprowadzonej w tym tygodniu przez federalną Komisję Papierów Wartościowych (SEC). Konskewencją podjętych działań będą wysokie grzywny i odszkodowania dla inwestorów.Wszystkie 15 spraw, jakimi zajęła się SEC, dotyczy praktyk nazwanych pump and dump (napompuj i pozbądź się). Polega to na sztucznym wzbudzaniu popytu na akcje wybranej spółki dzięki publikowaniu nieprawdziwych informacji na temat firmy, a następnie ? w momencie osiągnięcia przez kurs szczytu ? sprzedaży z zyskiem posiadanych przez siebie papierów. Według władz federalnych, w najnowszych sprawach ?napompowano? walory ponad 70 spółek na kwotę ok. 1,7 mld USD. Osiągnięty w ten sposób zysk był dużo skromniejszy ? ok. 10 mln USD.Nieprawdziwe informacje ?przemycano? pocztą elektroniczną w czatach oraz na różnych stronach www poświęconych inwestowaniu. Najczęściej wybierano akcje niedużych firm, o małym wolumenie obrotów, co pozwalało na szybkie windowanie kursów. W kilku przypadkach fałszywe raporty zamieszczały same spółki.Zdaniem Johna Starka, szefa oddziału dochodzeniowego SEC, manipulowanie kursami jest obecnie najczęściej popełnianym przez sieć przestępstwem. Postęp powoduje, że jest to też technicznie coraz łatwiejsze.To już czwarta tego rodzaju akcja podjęta przez SEC. Poprzednie miały miejsce w październiku 1998 r. oraz w lutym i maju 1999 r. W sumie władze federalne podjęły działania w ponad 180 sprawach związanych z internetem.

David Thomas (Nowy Jork)