Rozmowy z inwestorami zainteresowanymi częścią produkcyjną Yawalu, który coraz śmielej angażuje się kapitałowo na rynku mediów, powinny zakończyć się jeszcze w tym miesiącu - informuje Puls Biznesu. Największe szanse na przejęcie ma szwedzka Sapa.
W grę wchodzi sprzedaż spółki zależnej Final, zajmującej się tłoczeniem aluminiowych profili oraz Yawalu System, producenta systemów aluminiowych. Sapa obecna jest na polskim rynku poprzez spółkę Sapa Polska i zakład produkcyjny w Trzciance. Przejęcie kontroli nad częścią Yawalu może kosztować minimum 80 mln zł.
- Rozmawiamy z kilkoma zainteresowanymi inwestorami. Wszystko powinno wyjaśnić się w ciągu jednego-dwóch miesięcy. Jeżeli zrealizujemy nasze założenia, to w przyszłym roku Yawal powinien być postrzegany na rynku jako firma medialna - powiedział Edmund Mzyk, prezes spółki. Nieoficjalnie wiadomo, że Sapa otrzymała od kierownictwa Yawalu wyłączność na prowadzenie rozmów, co może oznaczać, że inwestor został już wybrany i chodzi teraz o ustalenie ceny transakcji - dodaje PB.
PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99 [email protected]