Przebieg notowań w mijającym tygodniu najlepiej oddaje słowo konsolidacja. Mimo, że poprawił się krótkoterminowy obraz rynku, prognoza na przyszłość nie jest zbyt optymistyczna.
Od poniedziałku WIG20 wzrósł o 2,1%, na wykresie dziennym ukształtowane zostały aż 3 białe świece i dwie bez korpusów. Świadczy to o niewielkiej przewadze byków, obronione zostały średnioterminowe linie trendu wzrostowego.
Nie powiodły się próby pokonania choćby 15-sesyjnej średniej kroczącej. Neutralnie zachowują się podstawowe wskaźniki. Klin zwyżkujący w średnioterminowym trendzie spadkowym może być jednak, jak mówi teoria, przystankiem, przed bardziej zdecydowanym ruchem w dół.
Obecnie poziomy wsparcia dla WIG20 to 1880 pkt. i 1820 pkt., a oporu 1905 i 1930 pkt.
W piątek na górnej linii kanału wzrostowego znalazł się NIF. Rynek ten został opanowany przez byki na dobre, jednak wystąpienie korekty jest bardzo możliwe. W średnim terminie nie ma jednak żadnych negatywnych sygnałów.