Biorąc pod uwagę poniedziałkową skalę wzrostu indeksu NIF oraz stosunkowo wysokie obroty na tym rynku można przypuszczać, że najbliższe sesje przyniosą spadkową korektę tego indeksu - uważa Marek Pokrywka, makler DM BOŚ.
Indeks NIF zyskał w poniedziałek 6,2 proc., osiągając wartość 68,7 pkt., co oznacza roczne maksimum.
"Podczas dogrywek w tym segmencie giełdy na niektórych funduszach uaktywniła się strona podażowa, co po takim wzroście jest zjawiskiem całkiem naturalnym" - powiedział Pokrywka.
Pierwsza sesja tygodnia, poza rynkiem funduszy, stała pod znakiem spadków: WIG stracił na wartości 1,1 proc., a WIG-20 1,5 proc. Wśród indeksów branżowych największą zniżkę zanotował WIG-info, który stracił 3,3 proc.
W opinii maklera tak mocny spadek akcji spółek z branży informatycznej został wywołany piątkowym ponad 2-proc. spadkiem amerykańskiego indeksu Nasdaq.