Szwajcaria krajem akcjonariuszy

W ciągu ostatnich trzech lat liczba obywateli Szwajcarii posiadających w swoich portfelach akcje notowanych na giełdach spółek podwoiła się. Dzięki temu ten alpejski kraj awansował pod tym względem na trzecie miejsce w świecie. Nawet ludzie o niewysokich dochodach inwestują w akcje ? wynika z raportu opracowanego przez specjalistów z uniwersytetu w Zurychu.Eksperci z instytutu bankowości tej uczelni przeprowadzili w ostatnich miesiącach specjalny sondaż na ten temat zlecony przez Związek Szwajcarskich Banków Handlowych i Inwestycyjnych (VHV). Dodatkowymi szczegółowymi badaniami objęto grupę 2 tys. ludzi w wieku od 18 do 74 lat.Okazuje się, że w tym niewielkim kraju zarejestrowanych jest już 1,66 mln akcjonariuszy (31,9% dorosłych obywateli). Plasuje to Szwajcarię na trzecim miejscu na świecie ? po Australii (41%) i Szwecji (35%). Jeśli uwzględnić także tych, którzy lokują pieniądze w funduszach akcyjnych odsetek ten wzrasta do 33,9%. Omawiający ten ranking niemiecki dziennik ekonomiczny ?Handelsblatt? z żalem stwierdza, że ?mimo poczynionych ostatnio znacznych postępów, Niemcy ze swoimi 10% akcjonariuszy pod tym względem są ciągle krajem rozwijającym się?.Ze szczegółowego sondażu wynika, że nawet Szwajcarzy z grupy najniżej uposażonych (średnie miesięczne wpływy poniżej 3 tys. franków) inwestują na giełdzie. W badanej grupie przyznało się do tego 11,8% pytanych. Odsetek ten osiąga rekordowo wysoki poziom 77,8% w tzw. wyższej grupie średniej (miesięczne dochody w przedziale 15-20 tys. franków), by spaść do 65,4% w grupie najlepiej zarabiających (powyżej 20 tys. franków miesięcznie).Na pytanie, dlaczego nie inwestuje w akcje dwóch na każdych pięciu uczestników sondażu odpowiedziało, że nie ma na to pieniędzy, 21,4% że nie zna zasad gry giełdowej, a 20,6% ? że boi się związanego z tego rodzaju inwestowaniem ryzyka. Jednocześnie co drugi pytany odpowiedział twierdząco na pytanie, czy zainwestowałby na giełdzie, gdyby akcje były tańsze. Rzeczywiście, walory niektórych spółek nie należą do tanich, a wiele kosztuje znacznie powyżej 1 tys. franków (np. walory firmy Ems-Chemie wyceniane są ostatnio przez rynek na poziomie 7 365 CHF, Julius Bär Holding ? 8810 CHF, Lindt & Sprungli ? 9450 CHF, a Vontobel ? 5120 CHF).Dlaczego Szwajcarzy inwestują w akcje? Dla 58% jest to sposób na pomnożenie majątku, 37% kupuje akcje jako zabezpieczenie się na starość, a 19% gra dlatego, że lubi towarzyszące inwestowaniu na parkiecie ryzyko.

W.K.