- Spadek cen ropy przekłada się na inflację i gdyby ostatni trend, jeśli chodzi o ceny ropy, utrzymał się mielibyśmy do czynienia z pozytywnym szokiem podażowym. A to oznaczałoby redukcję stopy inflacji w Stanach w granicach 0,1-0,2 procent. Podobnie wyglądają te proporcje w Europie - prognozuje Janusz Jankowiak.
PARKIET newsroom, Warszawa (0-22) 672 81 97-99 [email protected]