Rynek obligacji

Oczekiwania szybszej obniżki stóp procentowych przyczyniły się do wzrostu popytu na polskie obligacje. W efekcie rentowność na rynku spadła.W piątek obroty na rynku obligacji zamarły. Jednak na początku tygodnia mieliśmy do czynienia z dużym popytem na polskie papiery. Jednocześnie niewielu inwestorów decydowało się na ich sprzedaż. W efekcie rentowność obligacji zaczęła spadać, przekraczając kolejne poziomy wsparcia. W przypadku papierów pięcioletnich rentowność spadła nawet do 13%. Na początku tygodnia wynosiła jeszcze 13,60?13,70%. Podobna tendencja dotyczyła obligacji dwuletnich. Rentowność dla tych walorów obniżyła się z poziomu około 16% do 15,80%. Zdaniem dealerów, sytuację na rynku mogłoby zmienić odrzucenie przez Sejm kandydatury Leszka Balcerowicza na prezesa Narodowego Banku Polskiego.Według Elwira Świętochowskiego, dealera z Banku Handlowego, do końca roku obroty na rynku obligacji będą niemal zerowe. Jego zdaniem, w ubiegłym tygodniu polskie papiery kupowali zarówno inwestorzy zagraniczni, jak i krajowi. Powodem były oczekiwania na obniżkę stóp procentowych, która, zdaniem analityków, może nastąpić już w pierwszym kwartale tego roku. Do tego kroku mogą skłaniać spadająca inflacja oraz spadek tempa wzrostu gospodarczego. W związku z tym inwestorzy kupują polskie obligacje, licząc na dalszy wzrost cen. Dodatkowo w środę Rada Polityki Pieniężnej zmieniła nastawienie w polityce pieniężnej na neutralne z restrykcyjnego. Podała przy tym, że zmniejsza się prawdopodobieństwo podwyżki stóp w przyszłości.W czwartek NBP sprzedał papiery za 95 mln zł. Oferta wynosiła 300 mln zł. Popyt ze strony banków wyniósł 422 mln zł, średnia cena ? 830,83 zł, a najniższa przyjęta cena 830,09 zł. Rentowność przy średniej cenie wyniosła 14,863%.

P.U., PAP