Euro straciło w poniedziałek jednego centa wobec dolara. Powodem była realizacja zysków po trwającej od dwóch miesięcy zwyżce wspólnej waluty, której kurs w tym okresie wzrósł o 14%. Według dealerów dolarowi pomagała też perspektywa zwyżki na otwarciu poniedziałkowej sesji w USA, którą zapowiadał wzrost amerykańskich kontraktów futures.Jednak, zdaniem obserwatorów, umocnienie dolara może się okazać chwilowe. Ostatnie kłopoty sektora użyteczności publicznej w Kalifornii mogą, ich zdaniem, zaszkodzić bankom, a w konsekwencji całemu rynkowi akcji w USA, co z kolei prawdopodobnie negatywnie odbije się na kursie dolara. ? Kiedy jakaś waluta znajduje się pod presją, tak jak to ostatnio miało miejsce z dolarem, inwestorzy polują na kolejne złe wiadomości, potwierdzające słuszność ich wyboru ? powiedział Steve Barrow, analityk finansowy z Bear Stearns w Londynie.Euro spadło poniżej poziomu 95 centów. Zdaniem części analityków, wspólna waluta może mieć kłopoty z przekroczeniem technicznej bariery wsparcia na poziomie 96 centów.
Reuters (Londyn)