SEC zaaprobowała zmiany w systemie Nasdaq

Amerykańska komisja papierów wartościowych (SEC) stosunkiem głosów 4:0 zaaprobowała projekt zmian systemu dokonywania transakcji na Nasdaq. Od początku 2000 r. na tym nowojorskim rynku zadebiutuje więc najprawdopodobniej nowoczesny system SuperMontage, zastępując dwa działające dotychczas ? SelectNet i Soes.Główną zaletą SuperMontage ma być większa przejrzystość dokonywanych operacji. Pod tym względem ? zdaniem jego projektantów ? wyprzedzi on nawet systemy stosowane przez tzw. elektroniczne platformy handlu akcjami (ECN), które działają automatycznie, porównując zlecenia kupna i sprzedaży akcji. Jest to o tyle ważne, że ? według szacunków ? właśnie sieci ECN odbierają obecnie Nasdaq około 30% obrotów. Eksperci podkreślają, że SuperMontage będzie natomiast faworyzował dealerów działających na Nasdaq oraz potężne banki inwestycyjne z Wall Street, kosztem ECN. Jedną z nich jest należącą do Reutersa platforma Instinet. Wśród pracowników tej instytucji krąży już zmodyfikowana nazwa SuperMontage, jako ?SuperMonopoly?, ponieważ system ten ? ich zdaniem ? będzie korzystny tylko dla market-makerów na Nasdaq.Obecnie na elektronicznych monitorach Nasdaq można oglądać tylko najlepsze oferty kupna (sprzedaży) składane przez market-makerów i sieci ECN. Tymczasem nowy system zagwarantuje dostęp do trzech najkorzystniejszych zleceń. Inwestorzy będą mieli możliwość anonimowego składania ofert kupna lub sprzedaży.Najwięcej kontrowersji wzbudza jednak to, w jaki sposób system będzie przyjmował zlecenia składane przez ECN. Market-makerzy zarabiają na różnicy, jaką osiągną kupując akcje od jednego klienta i sprzedając je po wyższej cenie. W przypadku elektronicznych platform jest to niemożliwe, ponieważ kojarzą one chętnych do sprzedaży i kupna automatycznie, a prowizje pobierają od każdej akcji (ok. 1,5 centa). Właśnie w związku z odliczeniem od operacji tej prowizji ich notowania prawdopodobnie nie będą wyświetlane na ekranach Nasdaq, ponieważ będą ustępować notowaniowi wyznczanym przez market-makerów.

Ł.K.?The Wall Street Journal?