Największy na świecie producent mikroprocesorów, amerykański Intel Corp., zaskoczył analityków zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Po zakończeniu wtorkowej sesji opublikował znacznie lepsze od prognozowanych rezultaty za IV kwartał ub.r., informując jednocześnie, że w I kwartale br. sprzedaż spółki spadnie o 15%.Jeszcze 7 grudnia Intel przyznał, że jego wyniki będą gorsze od oczekiwanych. Tymczasem bez uwzględniania odliczeń na akwizycje udało mu się wypracować 2,63 mld USD zysku netto, czyli 38 centów na akcję (rok wcześniej 2,39 mld USD, co dało 34 centy na walor). Analitycy z Wall Street prognozowali wynik na poziomie 37 centów. Obroty spółki wzrosły o 6%, do 8,7 mld USD. Koncern z Santa Clara (Kalifornia) poinformował także, że w 2000 r. wydał na badania i rozwój firmy 3,9 mld USD, a w br. wydatki te powinny zamknąć się kwotą 4,3 mld USD.W I kwartale br. Intel (kalifornijska firma posiada także udziały w Wirtualnej Polsce) liczy się z 15-proc. spadkiem obrotów w porównaniu z IV kwartałem 2000 r., co tłumaczy słabnącą w skali całego świata koniunkturą gospodarczą, nie tylko w branży komputerowej. ? Jest mi w tej chwili trudno powiedzieć, czy jest to tylko chwilowe ochłodzenie, czy też początek recesji ? przyznał cytowany przez niemieckiego ?Handelsblatta? szef Intela ds. finansowych Andy Bryant. ? Intel rozpoczyna rok z najgorszymi perspektywami w ostatnim okresie ? przyznał Ashok Kumar, analityk branży komputerowej w U.S. Bancorp Piper Jeffray. ? W I kwartale jego obroty były zawsze mniejsze niż w końcówce roku poprzedniego, ale najwyżej o 5%. 15% to zła prognoza dla tego segmentu rynku na cały rok, zwłaszcza że wcześniej takie same ostrzeżenia opublikowały m.in. Hewlett-Packard oraz Gateway ? dodał.
W.K., ?Handelsblatt?