PARKIET: Colloseum w Stalexporcie

Aktualizacja: 06.02.2017 08:22 Publikacja: 25.01.2001 05:21

Na liście podmiotów, które zarejestrowały swoje akcje przed najbliższym NWZA katowickiego Stalexportu, znajdują się nazwiska dwóch osób kojarzonych z Konsorcjum Finansowo-Inwestycyjnym Colloseum.

35 tys. akcji na NWZA zablokował Józef Jędruch, a 91,6 tys. kojarzony z KFI Colloseum Marcin Chwała. Posiada on obecnie akcje uprawniające do wykonywania 7,3% głosów na WZA Energomontażu-Północ, wcześniej miał natomiast znaczne pakiety walorów Huty Ferrum oraz Lety.

Na zwołanym na 26 stycznia NWZA Stalexportu zarejestrowano łącznie 5,18 mln akcji uprawniających do wykonywania takiej samej liczby głosów. Walory te stanowią 40,36% wszystkich akcji i głosów w spółce. Z prostego zsumowania głosów wynika, że przedstawiciele Colloseum nie będą mieli wpływu na przebieg NWZA. ? Nie mamy żadnych planów wobec Stalexportu. Nie wiem też, jaką strategię na walnym zamierza przyjąć Józef Jędruch ? mówi Mariusz Łazowski z KFI Colloseum. Jednak, jego zdaniem, konsorcjum patrzy dość sceptycznie na zadłużony Stalexport.

Największym akcjonariuszem na walnym będzie Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (3,8 mln zarejestrowanych akcji), Towarzystwo Inwestycyjne Merkury (525,2 tys.), Skarb Państwa (417 tys.) i Bank of New York (200 tys.). Nic nie wskazuje na to, aby najwięksi akcjonariusze mieli coś przeciwko planom podwyższenia kapitału akcyjnego poprzez emisje akcji skierowanych do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Podmiot ten obejmie akcje Stalexportu w zamian za długi dwóch spółek zależnych katowickiego holdingu: hut Ostrowiec i Łabędy. Nie wiadomo na razie, ile akcji i po jakiej cenie obejmie NFOŚ. ? Negocjacje w tej sprawie ciągle trwają ? mówi Zbigniew Obarzanowski, rzecznik prasowy Stalexportu.

Na liście akcjonariuszy na NWZA znajdują się jeszcze dwie inne prywatne osoby: Mirosław Fludra (42 tys. walorów) i Agnieszka Witkowska (55,8 tys.). ? Nic mi nie mówią te nazwiska ? twierdzi M. Łazowski.

Tymczasem kurs akcji Stalexportu na wczorajszej sesji wyraźnie zwyżkował, co miało zapewne związek z ujawnioną listą akcjonariuszy przed NWZA. Komunikat w tej sprawie pojawił się jeszcze przed otwarciem sesji giełdy. Po południu akcje Stalexportu kosztowały o 7,5% więcej niż na otwarciu. Z drugiej strony, wzrost kursu może być także odreagowaniem wcześniejszych spadków. n GRZEGORZ BRYCKI

[email protected]

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024