Rada nadzorcza lubelskich LZPS Protektor przyjęła ostatnio dymisję Krzysztofa Michalskiego z funkcji prezesa spółki ? pisze Rzeczpospolita. Zarząd spółki zapewnia, że zajmie się teraz produkcją butów, a nie inwestycjami na rynku kapitałowym, które były głównym powodem straty netto w ubiegłym roku. Krzysztof Michalski, były wojewoda lubelski, który od maja 2000 r. pełnił funkcję prezesa Protektora, sam podał się do dymisji uprzedzając zamiary niektórych członków RN dążących do jego odwołania. Jego obowiązki do czasu zaplanowanego na kwiecień walnego zgromadzenia akcjonariuszy przejął dotychczasowy wiceprezes do spraw produkcji, Wincenty Boryca, który w Protektorze pracuje od lat. ? Dopóki ja będę pełnił funkcję prezesa, Protektor nie będzie kupował żadnych akcji. My jesteśmy specjalistami od produkcji butów, a nie od rynków kapitałowych ? wyjaśnia Boryca. Jak podkreśla, to niefortunne inwestycje Protektora w akcje zagrożonego teraz bankructwem Beton Stalu oraz przeżywającej kłopoty finansowe Lety, były głównym powodem straty netto, jaką (po raz pierwszy od 9 lat) zanotował na koniec ubiegłego roku lubelski producent butów. Akcje Protektora, które od początku roku nieco podrożał, kosztowały na koniec tygodnia 5,3 zł ? dodaje Rzeczpospolita.