Udział biur maklerskich w obrotach? luty 2001

Niezwykle wyrównaną rywalizację prowadziły w lutym na giełdowym parkiecie największe biura maklerskie. Co prawda zdecydowanie wygrał CDM Pekao SA (11,6%) przed CSFB (9,9%), ale już różnice pomiędzy następną szóstką były minimalne.Łączne obroty na warszawskim parkiecie (liczone bez transakcji animatorów) nie należały do imponujących i sięgnęły 6 168 mln zł. Na wynik ten złożyły się głównie obroty z rynku akcji, które wyniosły 5 828 mln zł wobec 340 mln zł z rynku obligacji.Dominującą pozycję na parkiecie zachował CDM Pekao SA, mimo iż w porównaniu ze styczniem stracił on blisko 1 pkt. proc. Na drugiej pozycji utrzymał się Credit Suisse First Boston, który wyraźnie odskoczył od następnych biur i teraz posiada już blisko 10% obrotów całego rynku akcji. Niezwykle zacięta rywalizacja toczy się natomiast o miejsce trzecie, gdzie różnice pomiędzy poszczególnymi biurami sięgają często zaledwie setnych części procenta. Obronną ręką wyszedł z niej Citibrokerage, który jako jedyny zdołał przekroczyć próg 6%. Kolejne miejsca zajęły dwa biura bankowe: DM BIG-BG oraz DI BRE Banku. Oba te podmioty zyskały tym samym w porównaniu z miejscami zajmowanymi przed miesiącem, w przeciwieństwie do następnej trójki (ING Barings, COK BH oraz CA IB Securities), która solidarnie traciła udziały. Na rynku obligacji zwyciężył CDM Pekao SA (15,3%), przed DI BRE Banku (12,6%) i COK BH (11%). Ogromnym zainteresowaniem cieszył się rynek kontraktów terminowych, gdzie wolumen obrotów osiągnął drugą w historii wolumen wielkość ? 449,2 tys. sztuk. Więcej o 2 tys. sztuk zanotowano jedynie w listopadzie 2000 roku. Liderem w tym przypadku również został CDM Pekao SA, który opanował 12,52% obrotu. Drugie miejsce przypadło DI BRE Banku (8,7%, spadek o 0,8 pkt. proc.), natomiast trzecie ? Beskidzkiemu DM (7,9%, spadek o 2,4 pkt. proc.).

Adam Mielczarek