Latem Komputronik sprzeda akcje

Do 50 mln zł chce zebrać z GPW poznańska spółka Komputronik, handlująca sprzętem elektronicznym

Aktualizacja: 23.02.2017 03:04 Publikacja: 19.03.2007 06:50

Komputronik, jeden z największych dystrybutorów sprzętu informatycznego w Polsce, kończy prace nad prospektem emisyjnym. Dokument, przygotowywany wspólnie z Domem Inwestycyjnym BRE Banku, trafi do Komisji Nadzoru Finansowego jeszcze w marcu. Oferta publiczna planowana jest na przełom II i III kwartału.

Utrzymać tempo rozwoju

Poznańska firma do czasu publikacji prospektu emisyjnego, czyli zapewne aż do maja-czerwca nie zamierza zdradzać szczegółów oferty.

- Inwestorzy będą mogli kupić nowe akcje, jak również niewielką ilość walorów, które na sprzedaż wystawią dotychczasowi akcjonariusze - powiedział Wojciech Buczkowski, prezes Komputronika. Kontroluje 49,2 proc. papierów firmy (po 24,6 proc. mają Ewa i Krzysztof Buczkowscy). Zapewnił, że po podwyższeniu kapitału "starzy" udziałowcy zachowają pakiet większościowy. Jego zdaniem, w wolnym obrocie będzie 20-30 proc. papierów.

- Potrzebujemy pieniędzy z rynku, żeby utrzymać dotychczasowe tempo rozwoju firmy - uzasadniał upublicznienie Komputronika prezes przedsiębiorstwa. Oszacował, że do realizacji tego celu spółce potrzeba 30-50 mln zł.

Na co Komputronik wyda pieniądze? - Priorytetem jest dalsza rozbudowa sieci sprzedaży - mówił prezes. Obecnie firma ma ponad 50 obiektów handlowych i bardzo rozbudowany sklep internetowy. - Do końca roku liczba punktów powiększy się do co najmniej 100 - zapowiedział W. Buczkowski.

Część pieniędzy zostanie przeznaczona na wzmocnienie, rozwijanej od niedawna części firmy zajmującej się produkcją oprogramowania i usługami integracyjnymi. - Mamy na razie jeden oddział wsparcia klientów biznesowych w Warszawie. W tym roku chcemy otworzyć dwa kolejne - oznajmił prezes.

Komputronik zamierza poszerzać portfel oferowanych rozwiązań (m.in. aplikacje mobilne). Dlatego nie wyklucza przejmowania innych podmiotów, mających tego typu produkty w ofercie. - Chcielibyśmy sprzedawać i wdrażać oprogramowanie do zarządzania przedsiębiorstwem (ERP) czy do zarządzania relacjami z klientami (CRM) - mówił W. Buczkowski. W 2006 r. pion biznesowy zapewnił firmie ponad 10 proc. przychodów.

Zagranica? Czemu nie

Prezes nie wykluczył, że w 2008 roku Komputronik na szerszą skalę poszuka odbiorców poza Polską. - Na razie eksport stanowi znikome źródło przychodów - przyznał W. Buczkowski. Spółka już pracuje nad przystosowaniem posiadanej platformy handlowej do obsługi klientów w innych językach i płacących w różnych walutach.

Gdzie ich będzie szukać? - Najbardziej kuszące wydają się państwa, które niedawno lub razem z Polską weszły do UE - stwierdził prezes.

Poznańska spółka należy do czołówki dystrybutorów sprzętu informatycznego (komputery, drukarki) i elektronicznego (aparaty cyfrowe, odtwarzacze mp3) w Polsce. W ofercie ma między innymi komputery pod własną marką Goe-PC, które w ubiegłym roku (według CRN) miały 2,3-proc. udział w rynku.

W 2006 roku Komputronik miał 338 milionów złotych przychodów ze sprzedazy, czyli o 46 procent więcej niż rok wcześniej. Zysk netto sięgnął 8,6 miliona złotych i był wyższy od tego sprzed roku o 160 proc.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy