Komputronik, jeden z największych dystrybutorów sprzętu informatycznego w Polsce, kończy prace nad prospektem emisyjnym. Dokument, przygotowywany wspólnie z Domem Inwestycyjnym BRE Banku, trafi do Komisji Nadzoru Finansowego jeszcze w marcu. Oferta publiczna planowana jest na przełom II i III kwartału.
Utrzymać tempo rozwoju
Poznańska firma do czasu publikacji prospektu emisyjnego, czyli zapewne aż do maja-czerwca nie zamierza zdradzać szczegółów oferty.
- Inwestorzy będą mogli kupić nowe akcje, jak również niewielką ilość walorów, które na sprzedaż wystawią dotychczasowi akcjonariusze - powiedział Wojciech Buczkowski, prezes Komputronika. Kontroluje 49,2 proc. papierów firmy (po 24,6 proc. mają Ewa i Krzysztof Buczkowscy). Zapewnił, że po podwyższeniu kapitału "starzy" udziałowcy zachowają pakiet większościowy. Jego zdaniem, w wolnym obrocie będzie 20-30 proc. papierów.
- Potrzebujemy pieniędzy z rynku, żeby utrzymać dotychczasowe tempo rozwoju firmy - uzasadniał upublicznienie Komputronika prezes przedsiębiorstwa. Oszacował, że do realizacji tego celu spółce potrzeba 30-50 mln zł.