50 lat na spłatę kredytu hipotecznego w złotych i 45 lat na kredyt denominowany w walutach obcych daje już swoim klientom Bank Millennium. To pierwszy polski bank, który wyszedł z tak długookresową ofertą kredytową. Dotychczas można było się zadłużyć na 50 lat jedynie w polskim oddziale szwedzkiego Handelsbanku, ale dostępność jego oferty jest ograniczona, bowiem Szwedzi nie współpracują z pośrednikami finansowymi.
Millennium nie tylko wydłużył okres spłaty kredytu o 10 lat, ale również przesunął granicę wieku, do jakiego można spłacać kredyt, z 70 do 75 lat.
Na wydłużenie okresu spłaty kredytu hipotecznego zdecydował się również ostatnioPolbank EFG - polski oddział greckiego Eurobanku EFG. Dodał 5 lat do okresu spłaty i obecnie jego kredyt w złotych i walutach można wziąć na 35 lat i spłacać do 70. roku życia. Na taki krok zdecydował się też niedawno Deutsche Bank PBC. Po wydłużeniu okresu zadłużenia o 10 lat, kredyty w złotych można spłacać w 40 lat, a w walucie 30.
- Banki obecnie robią wszystsko, aby zwiększyć zdolność kredytową klientów, a to jest jeden z lepszych sposobów - tłumaczy Tomasz Kowalski, dyrektor ds. produktów bankowych w firmie pośrednictwa finansowego Expander. - Jeszcze kilka lat temu klienci zadłużający się na ponad 20 lat to była rzadkość. Teraz ok. 70 proc. naszych kredytobiorców ma kredyty na okres powyżej 25 lat - dodaje.
Powoduje to również fakt, że po kredyty hipoteczne sięgają coraz młodsze osoby. - Widzimy, że decyzja o zakupie mieszkania podejmowana jest coraz szybciej - mówi Agnieszka Nachyła, dyrektor departamentu marketingu i rozwoju bankowości hipotecznej w Millennium. - Tylko porównując ubiegły rok z 2005 widać, że liczba osób w wieku od 26 do 35 lat, biorących nasze kredyty, wzrosła z 57 do 60 proc. Wśród chętnych na kredyt, którzy nie ukończyli 25 lat, odsetek ten nie zmienił się, ale nie jest to mała grupa. Sięga 7 proc. naszych kredytobiorców - dodaje Nachyła.