"Rynek otworzył się z dużą stratą na WIG20 w związku z realizacją zysków na giełdach w Azji i wzrostem nerwowości na świecie, spowodowanej rozwojem sytuacji na linii Iran-Wielka Brytania-Stany Zjednoczone. Sytuacja geopolityczna nie sprzyja inwestorom, nie tylko w Polsce"- powiedział Andrzej Kubacki, analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego.
Jego zdaniem ten tydzień nie powinien przynieść dużych zmian na warszawskim parkiecie ze względu na cztery dni sesyjne na GPW.
"Mamy skrócony tydzień, więc nie spodziewam się dużych obrotów. Na giełdzie jest bardzo płasko" - powiedział Kubacki.
Dodał, że inwestorzy wciąż główny ciężar zainteresowania przenoszą na mniejsze spółki.
"W poniedziałek przed fixingiem obroty na WIG20 sięgnęły 650 mln zł, a na samej tylko spółce Masters wyniosły 155 mln zł i były wyższe od obrotów na akcjach TP SA, gdzie sięgnęły 151 mln zł"- powiedział Kubacki.