Największy krajowy producent komputerów, tak jak informowaliśmy, nie miał żadnych kłopotów ze znalezieniem nabywców na akcje sprzedawane w ofercie publicznej.
W zakończonej przed kilkoma dniami subskrypcji NTT System do nabycia było 11 mln walorów serii C po cenie emisyjnej 4,5 zł. Drobni inwestorzy mogli objąć 3 mln papierów. Reszta przeznaczona była dla inwestorów instytucjonalnych.
Zapisy na akcje spółki złożyło łącznie 780 graczy. Chcieli kupić 87,3 mln papierów o łącznej wartości 393 mln zł. Tymczasem wartość walorów wystawionych na sprzedaż wynosiła niespełna 50 mln zł.
Dlatego zapisy zostały znacząco ograniczone. Stopa redukcji w transzy inwestorów indywidualnych wyniosła 97,77 proc. Dla graczy, którzy wzięli udział w budowie księgi popytu, redukcja była niższa i wyniosła 95,53 proc. W puli dużych inwestorów zapisy były przyjmowane w oparciu o imienne zaproszenia i redukcji nie było. Z naszych informacji wynika jednak, że popyt na papiery NTT System w tej transzy był dwa razy wyższy, niż oferowany pakiet.
Informatyczna spółka nie zdecydowała jeszcze, kiedy prawa do akcji serii C zadebiutują na giełdzie. Prawdopodobnie (data nie jest jeszcze pewna) pierwszym dniem notowań będzie czwartek, 12 kwietnia.