W lipcu w MCI Management zacznie działać nowy program opcji menedżerskich (trzeci w historii spółki). Projekt zaopiniowała już rada nadzorcza funduszu. W ciągu kilku tygodni zarząd przygotuje szczegółowy regulamin programu, który musi zatwierdzić rada nadzorcza i na końcu walne zgromadzenie akcjonariuszy.
W ramach programu uprawnione osoby będą mogły objąć, w latach 2008-2012, 1,5 mln nowych akcji MCI Management. Obecnie kapitał zakładowy funduszu dzieli się na 39,26 mln papierów. Beneficjenci (lista osób dopiero zostanie ustalona) będą obejmowali papiery po cenie nominalnej (1 zł) powiększonej o koszty uruchomienia i obsługi programu opcji, które nie przekroczą kilku groszy na papier.
Prawdopodobnie z puli akcji zostanie wydzielony niewielki pakiet, o którego losach decydował będzie zarząd MCI Management. - Nie będzie to więcej niż kilkanaście procent z 1,5 mln walorów. Pozostałe akcje będą udostępniane w równych pakietach - mówił Roman Cisek, członek zarządu funduszu odpowiedzialny za finanse.
W ramach programu papiery zostaną podzielone na pięć transz. Warunkiem ich uruchomienia będzie trwałe przekroczenie przez kurs giełdowy MCI Management ściśle określonych progów cenowych. - Poprzez trwałe przekroczenie rozumiemy średni kurs z sześciu miesięcy - wyjaśnił R. Cisek.
Pierwsza transza trafi w ręce uprawnionych osób, gdy kurs przekroczy 25 zł. Kolejne akcje będą wydawane po przebiciu kolejno: 40 zł, 60 zł, 80 zł i 100 zł. W środę papiery wrocławskiej spółki kosztowały 20,39 zł. To oznacza, że inicjatorzy programu mocno wierzą, że notowania będą szły w górę.