"Potrzeby pożyczkowe w tym roku będą niższe o kilka miliardów złotych wobec planowanych 46,3 mld zł" - powiedziała wiceminister finansów w wywiadzie dla "Gazety Prawnej".
"Dokonaliśmy analizy sytuacji i będziemy teraz redukować podaż obligacji na rynku krajowym" - dodała.
Zajdel-Kurowska poinformowała, że obecnie budżet ma nadwyżki środków, które pozwolą na finansowanie deficytu w najbliższych miesiącach bez potrzeby dużych emisji na rynku krajowym.
"Dlatego trzeba liczyć, że podaż na kolejnych przetargach będzie już niższa" - powiedziała.
W związku z tym, że potrzeby pożyczkowe będą niższe, również relacja długu do PKB może okazać się bardziej korzystna.