"Mieliśmy dziś próbę umocnienia złotego" - powiedział Marek Wołos, analityk TMS. Według niego na rynku było bardzo spokojnie z powodu świąt w USA i części Europy Zachodniej gdzie nie handlowano.
"Płynność na rynku była bardzo niewielka, powodem był brak silnych impulsów z rynków światowych" - dodał analityk.
Jego zdaniem w tym tygodniu złoty może odrobić przynajmniej część strat, które poniósł w ostatnich dniach. Według Wołosa, euro może w tym czasie spaść poniżej poziomu 3,8 złotego.
W poniedziałek o 16:30 za euro płacono 3,8049 zł, a kurs dolara do złotówki wynosił 2,8279 zł. W piątek na koniec dnia euro było warte 3,8073 złotego, a dolar 2,8360 zł. (ISB)
mtd/maza