Dystrybutor mrożonek, który w lutym pojawił się na NewConnect, na przełomie I i II kwartału zamierzał zrobić emisję akcji. Tak się jednak nie stanie. - Zdecydowaliśmy o przesunięciu oferty. Powód to nerwowa sytuacja na rynku. Nie chcemy ryzykować, bo moglibyśmy nie pozyskać zaplanowanej ilości pieniędzy, a nie możemy zmniejszyć nakładów na inwestycje - mówi prezes Epigona Marcin Sadowski. Podkreśla, że do emisji dojdzie na pewno w tym roku.
Epigon zamierza sięgnąć po około 25 mln zł. Głównym celem emisyjnym ma być budowa lub zakup magazynu logistycznego. - Przejęcie gotowego obiektu byłoby szybsze, ale budowa własnego pozwoliłaby dopasować go do naszych potrzeb - mówi prezes. Wartość tej inwestycji to 20 mln zł.
Epigon podkreśla, że nie czeka bezczynnie na ustabilizowanie sytuacji na NewConnect. - Bez względu na zmiany koniunktury pracujemy nad rozwojem spółki - zapewnia prezes. Przypomina, że Epigon od IV kwartału 2007 roku prowadzi działalność detaliczną w Trójmieście. Niedawno podpisał umowę z firmą Chłodnie Warszawskie Morspol na wynajem powierzchni chłodniczych i biur. - Do końca roku chcemy otworzyć jeszcze trzy lub cztery przedstawicielstwa - mówi prezes. Dodaje, że planowany magazyn centralny będzie dobrym uzupełnieniem przedstawicielstw.
Przed debiutem Epigona w ofercie prywatnej sprzedawane były tylko "stare" akcje. Na zamknięciu pierwszej sesji ich cena wyniosła 2,02 zł - była wyższa o 84 proc. od kursu odniesienia. Od tego czasu akcje potaniały o ponad 60 proc.