Indeks WIG20 zakończył piątkową sesję spadkiem o 0,29 proc., do poziomu 2977,82 pkt. Spadkiem, który był zwykłą realizacją zysków po trzech dniach wzrostów (w sumie prawie 6 proc.). Wiele wskazuje na to, że ostatnia poprawa nastrojów na warszawskiej giełdzie, ale również na czołowych światowych parkietach, może być w pewnym stopniu zasługą procesu "strojenia okien". Wzrostów cen akcji należy więc oczekiwać przynajmniej jeszcze w poniedziałek. Wszak dopiero wówczas kończy się miesiąc i kwartał.
Poprawa nastrojów może na GPW zagościć na dłużej. Sytuacja na wykresie indeksu WIG20 pozostaje dobra. Pojawia się coraz więcej czynników, które uzasadniają wzrosty w przyszłości. Należy tu wymienić m.in. zwrot powyżej styczniowych minimów, wzrostowe dywergencje wykresu WIG20 ze wskaźnikami, pełną 5-falową strukturę zapoczątkowanych pod koniec października spadków, czy też wtorkowe wybicie indeksu powyżej 5-miesięcznej linii bessy, któremu towarzyszyło otwarcie luki hossy 2892,62-2936,31 pkt.
To wszystko techniczne sygnały kupna. Na tyle mocne, żeby nie tylko oczekiwać testu lutowych maksimów (3158,58 pkt), ale być może nawet zwyżki ku strefie 3330-3448 pkt, wyznaczonej przez minima z sierpnia i listopada 2007 roku.
Optymistyczne wnioski płynące z analizy technicznej znajdują bardzo silne wsparcie w postaci szybko rozwijającej się polskiej gospodarki. Ostatnie dane o dynamice sprzedaży detalicznej na poziomie 23,8 proc., czy 12,8-proc. dynamice wynagrodzeń nie wymagają komentarza. Gdyby podejmować decyzje inwestycyjne tylko w oparciu o kondycję polskiej gospodarki, to warszawska giełda już od kilku tygodni mocno by rosła.
Niestety, mocne fundamenty to za mało, żeby wróciła hossa. GPW nie działa w próżni i każdy silniejszy trend wzrostowy, nawet ten kilkutygodniowy, wymagał będzie przynajmniej częściowego wsparcia przez podobne zachowanie światowych rynków akcji. Zwłaszcza Wall Street. Takie wsparcie jest realne. Pojawia się coraz więcej sygnałów, które może nie zapowiadają silnych wzrostów w USA, ale uzasadniają ruch w bok. I to powinno wystarczyć.