Assicurazioni Generali, trzecie pod względem wielkości europejskie towarzystwo ubezpieczeniowe, prowadzi rozmowy na temat kupienia rosyjskiej spółki z tej samej branży Maks - napisał moskiewski dziennik "Wiedomosti".

Według anonimowych informatorów z innych firm ubezpieczeniowych, negocjacje prowadzone są od kilku miesięcy i wszystko rozbija się jedynie o cenę. Właściciele Maksa chcieliby dostać od 2 do 2,5 razy tyle, ile w zeszłym roku wyniosły przychody spółki ze składek, co w przeliczeniu daje kwotę 730 - 910 mln USD.

Na razie ani od Maksa, ani od Generali nie wpłynęły wnioski do rosyjskiego nadzoru ubezpieczeniowego ani do federalnego urzędu antymonopolowego (FAS). Natomiast FAS zgodził się, by CZI Holdings, spółka zależna Generali, kupiła 100 proc. udziałów w Tiechatompromie. Szefem tej firmy jest Nadieżda Martjanowa, dyrektor Maksa, posiadająca 9,6 proc. ubezpieczyciela.